Chińska gra Afganistanen. Kohut: pokazują Tajwańczykom, że mogą zostać porzuceni

- Chińska propaganda pokazuje, jak słabym sojusznikiem okazały się USA dla Afgańczyków, właśnie z intencją, by pokazać Tajwańczykom, że także oni mogą zostać pewnego dnia przez USA porzuceni - powiedział w Polskim Radiu 24 amerykanista i ekspert ds. międzynarodowych Andrzej Kohut. - Dla innych sojuszników, to nie powinno być argumentem w zastanawianiu się, czy USA porzucą ich w decydującym momencie - podkreślił. 

2021-08-25, 21:30

Chińska gra Afganistanen. Kohut: pokazują Tajwańczykom, że mogą zostać porzuceni
Andrzej Kohut przekonuje, że Chiny pokazują USA jako niewiarygodnego sojusznika. Foto: PAP/EPA/U.S. Marine Corps photo by Staff Sgt. Victor Mancilla HANDOUT

Trwa ewakuacja ludności cywilnej, a także żołnierzy sił koalicji z Afganistanu. Pentagon zapewnia, że w ostatnich dwóch dniach skupi swoje wysiłki na umożliwieniu wyjechaniu z Kabulu swoim żołnierzom i wyciągnięciu stamtąd amerykańskiego sprzętu wojskowego. Termin opuszczenia Afganistanu przez siły sojusznicze upływa 31 sierpnia.

Powiązany Artykuł

mid-epa09427963_2 (1).jpg
"Media sprzyjające Bidenowi zaczęły w końcu pokazywać obrazki z Afganistanu". Lasota o sytuacji w USA

 - To trochę przypomina moment, gdy Donald Trump porzucał Kurdów w Syrii dwa lata temu. Wtedy również pojawiały się takie dyskusje, czy to może przełożyć się na inne sojusze USA i czy inni sojusznicy powinni żywić obawy co do kierunku, w którym Ameryka zmierza - powiedział w Polskim Radiu 24 amerykanista Andrzej Kohut.

Dyrektor amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) William Burns spotkał się w poniedziałek w Kabulu z politycznym przywódcą talibów Abdulem Ghanim Baradarem - poinformował we wtorek dziennik "The Washington Post" opierający się na anonimowych źródłach (PAP) Dyrektor amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) William Burns spotkał się w poniedziałek w Kabulu z politycznym przywódcą talibów Abdulem Ghanim Baradarem - poinformował we wtorek dziennik "The Washington Post" opierający się na anonimowych źródłach (PAP)

- Te sytuacje nie do końca są przystające - podkreślił gość audycji "Terlikowski na froncie". - Afganistan to już od wielu lat była niewygodna wojna Ameryki, z którą nie wiadomo było co zrobić i jaki jest jej możliwy do zrealizowania cel, po którym można by się było z tego Afganistanu wycofać, ale to się nie przekłada na sojusze USA w tych miejscach, które są dla nich żywotnie istotne - wskazał.

»WIĘCEJ O SYTUACJI W AFGANISTANIE W PODCAŚCIE POLSKIEGO RADIA "ŚWIAT"«

REKLAMA

"Może to być sygnał ostrzegawczy"

W ocenie gościa Polskiego Radia 24 "chińska propaganda stara się podkreślić, jak wielką porażką są te ostatnie dni USA w Afganistanie, ale też pokazuje, jak słabym sojusznikiem okazały się USA dla Afgańczyków, właśnie z intencją, by pokazać Tajwańczykom, że także oni mogą zostać pewnego dnia przez USA porzuceni".

Powiązany Artykuł

forum-1200.jpg
Rosną obawy o traktowanie kobiet w Afganistanie. "Nie są bezpieczne w rękach talibskich bojowników"

- Tam wchodzą w grę kwestie strategiczne, pytanie o to, czy USA byłyby w stanie przyjść Tajwanowi z odsieczą w sytuacji konfliktu zbrojnego i w jakim stopniu, ale dla innych sojuszników, to nie powinno być argumentem w zastanawianiu się, czy USA porzucą ich w decydującym momencie - zaznaczył.

Czytaj także: 

- Może to być sygnał ostrzegawczy, pokazujący, że USA są państwem w tej chwili o wiele słabszym, niż 20 lat temu i może w związku z tym państwa sojusznicze powinny wziąć to pod uwagę i w większym stopniu polegać na swoim potencjale zbrojnym niż tylko wsparciu zza Wielkiej Wody - przyznał Andrzej Kohut.

Posłuchaj

Andrzej Kohut o wizerunkowych konsekwencjach kryzysu afgańskiego dla USA ("Terlikowski na froncie"/ PR24) 23:12
+
Dodaj do playlisty

Więcej - w nagraniu. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy.

***

Audycja: "Terlikowski na froncie"

REKLAMA

ProwadzącyTomasz Terlikowski

Gość: Andrzej Kohut (amerykanista)

Data emisji: 25.08.2021

Godzina emisji: 20.06

REKLAMA


Polskie Radio 24, Reuters/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej