Jacek Liziniewicz: reformę sądownictwa przeprowadzono częściowo

- Zgadzam się z tym, że reforma sądownictwa na tę chwilę nie przynosi skutków dla obywateli. Mamy już któryś "sezon" tej reformy - powiedział w PR24 Jacek Liziniewicz z "Gazety Polskiej". Gościem audycji był także Adam Buła ("Polska The Times").

2019-12-19, 21:30

Jacek Liziniewicz: reformę sądownictwa przeprowadzono częściowo
zdj. ilustracyjne. Foto: shutterstock.com/ Alexander Kirch

Posłuchaj

Adam Buła: Reforma sądownictwa miała polegać na tym, że cokolwiek będzie wynikało dla ludzi, którzy są uczestnikami postępowań sądowych. ("Nisztor Pyta/PR24)
+
Dodaj do playlisty

Sejm, po burzliwej debacie, skierował w czwartek do dalszych prac w komisji projekt nowelizacji niektórych ustaw sądowych autorstwa PiS. Przewiduje m.in. zmiany w systemie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i modyfikację procedury wyboru I prezesa Sądu Najwyższego.

Wcześniej posłowie w głosowaniu nie przyjęli wniosku klubu KO o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Za wnioskiem o odrzucenie głosowało 214 posłów, 227 było przeciw, jeden poseł wstrzymał się od głosu. Sejm w głosowaniu zdecydował również, że komisji sprawiedliwości i praw człowieka przedstawi sprawozdanie ws. projektu na bieżącym posiedzeniu Izby.

>>> [CZYTAK TAKŻE]: Poseł PiS: jeśli chcemy mieć krótsze procesy, potrzebujemy więcej sędziów

Trwa ciężka walka PiS z trzecia władzą

Uczestnicy audycji "Nisztor Pyta" mówili o reformie polskiego sądownictwa. O tym, że trwa już długo i nie przyniosła jak dotąd spodziewanych korzysci dla zwykłych obywateli. Mowa o Polakach, którzy szukają sprawiedliwości w sądach. Zderzają się tam m. in. z przewlekłością postępowań.

REKLAMA

Jacek Liziniewicz podkreślał, że "PiS postawiono w takiej sytuacji, że musiał zacząć od wątku kadrowego". - Ten wątek kadrowy trwa do tej pory - stwierdził publicysta, który tłumaczył w jakim momencie reforma sądownictwa obecnie się znajduje. - Reformę sądownictwa przeprowadzono częściowo. Nadal 80 proc. Polaków nie jest zadowolona z działalności sądów. Należy zadać pytanie: kto jest temu winny - czy PiS, które zrobiło ustawę - ktoś powie: nieudolnie - czy sędziowie, którzy bronią swoich przywilejów? - zastawiał się publicystą "Gazety Polskiej".

Krytycznie o tym, co dzieje się w reformie polskiego wymiaru sprawiedliwości mówił Adam Buła. Stwierdził, że "nie ma żadnej reformy sądownictwa". -  Jest ciężka walka PiS z trzecią władzą o to, żeby odebrać jej niezawisłość (...) - stwierdził publicysta "Polska The Times". - Nie ma żadnej reformy sądownictwa. To hasło powtarzane piąty rok. Reforma miała polegać na tym, że cokolwiek będzie wynikało dla ludzi, którzy są uczestnikami postępowań sądowych - dodał. 

Powiązany Artykuł

Adam Tomczyński 1200.jpg
Sędzia Adam Tomczyński: twierdzenia I prezes SN to wezwanie do anarchii

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Marek Pęk: wtrącanie się UE w wewnętrzne sprawy Polski jest bulwersujące

Wprowadzić odpowiedzialność dyscyplinarną sądów

Obszerny projekt nowelizacji przepisów o ustroju sądów i Sądzie Najwyższym, a także o sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze posłowie PiS złożyli w Sejmie w zeszłym tygodniu. Projekt ma m.in. wprowadzić odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz zadziałania o charakterze politycznym. Zwiększono zakres spraw możliwych do podjęcia przez rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych, zaś znaczna część projektu to zmiany odnoszące się do sędziowskiego samorządu.

REKLAMA

* * *

Audycja: Nisztor Pyta
Prowadzący: Piotr Nisztor
Goście: Jacek Liziniewicz "Gazeta Polska", Adam Buła ("Polska The Times")

Data emisji: 19.12.2019

Godzina emisji: 20.06

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej