7x24. Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego. Komentarze polityków
Minął prawie tydzień od wyborów do Parlamentu Europejskiego, ale ich wyniki nadal budzą gorące dyskusje wśród publicystów i polityków. Co przesądziło o tak wysokiej przewadze Prawa i Sprawiedliwości nad Koalicją Europejską? Z czego wynikała tak duża frekwencja wyborcza? Na te pytania w Polskim Radiu 24 próbowali odpowiedzieć przedstawiciele największych polskich ugrupowań politycznych.
2019-06-02, 11:30
Posłuchaj
W wyborach do Parlamentu Europejskiego PiS zdobyło 27 mandatów, Koalicja Europejska - 22 mandaty, a Wiosna Roberta Biedronia - 3 mandaty. Pozostałe ugrupowania nie przekroczyły progu wyborczego. Średnia frekwencja dla całego kraju wyniosła 45,61 proc.
Powiązany Artykuł
PiS zdecydowanie pokonał KE w wyborach europejskich. Komentarze politologów
- Wygraliśmy eurowybory, ponieważ mieliśmy sprawne przywództwo Jarosława Kaczyńskiego. Prawo i Sprawiedliwość było bardzo aktywne w kampanii, a nasi działacze byli obecni praktycznie wszędzie. Sam odwiedziłem kilkadziesiąt gmin - powiedział Witold Waszczykowski. Nowo wybrany europoseł podkreślił również, że partia rządząca pokazała wiarygodny program, którego nie musiała się wstydzić. - Wiele z naszych wcześniejszych propozycji zostało zrealizowanych w ostatnich trzech latach. Wyborcy to docenili - dodał.
Joanna Augustynowska zaznaczyła zaś, że Koalicja Europejska przegrała z PiS, ale jej ugrupowanie ma szacunek do wyborców i respektuje ich decyzje. - Trzeba jednak teraz odrobić lekcję. Nie poddajemy się, bo kolejne wybory przed nami - komentowała. Posłanka PO odniosła się także do pogłosek, które wskazują, że PSL w jesiennych wyborach parlamentarnych nie będzie chciało startować w formule koalicyjnej. - Będę jednak namawiać Władysława Kosiniaka-Kamysza, żeby się zastanowił, czy rozdrobnieniem nie odbieramy sobie wyborczych szans. Na pewno będziemy więc jeszcze rozmawiać o wspólnym starcie w wyborach parlamentarnych - mówiła.
REKLAMA
- Wynik Kukiz'15 w eurowyborach nas nie satysfakcjonuje. Mamy jednak świadomość jak nierówną walkę stoczyliśmy. Nie wystarczy mieć postulaty i cele. Trzeba mieć również kanały do przedstawiania swoich propozycji - stwierdziła Agnieszka Ścigaj. Gość PR24 oceniła też, że "scena polityczna w Polsce jest dosyć mocno spolaryzowana, a cała komunikacja społeczna idzie w przekaz podprogowy, który pokazuje, iż wyborcy mają wybór tylko między dwoma głównymi obozami". - Ludzie widzą mankamenty PiS, ale pamiętają jaka było za PO - zauważył posłanka Kukiz'15.
Powiązany Artykuł
Politycy: przeszliśmy z jednej kampanii wyborczej w drugą
Andrzej Szejna podkreślił, że powiodła się euro wyborcza strategia Koalicji Europejskiej, która polegała na umieszczeniu silnych nazwisk na listach. - Utrzymaliśmy stan posiadania sprzed 5 lat. Mamy pięciu eurodeputowanych, a mogło być i sześciu. Z tej perspektywy powiodła się również strategia SLD - powiedział polityk. Dodał on również, że Koalicja Europejska "była wspólnotą pewnych wartość w walce o pozycję Polski w Unii Europejskiej". - PiS tymczasem w kampanii zastosowało skuteczną metodę ucieczki od tematów europejskich - ocenił gość programu.
REKLAMA
- Wybory do Parlamentu Europejskiego były zwycięstwem demokracji. Frekwencja pokazała, że ludzie chcą głosować i brać w sprawy w swoje ręce. Społeczeństwo dostrzega po ACTA2 i dyrektywie transportowej, że sprawy w Unii Europejskiej mogą dotyczyć zwykłego człowieka - mówił Zbigniew Gryglas. Poseł "Porozumienia" stwierdził również, że Zjednoczona Prawica chciała rozmawiać o sprawach Europy, ale Koalicja Europejska przestawiła kampanię na tory dyskusji światopoglądowej. - Zaczęło się to od słynnej warszawskiej deklaracji LGBT Rafała Trzaskowskiego - przypomniał polityk.
Powiązany Artykuł
Antoni Macierewicz: naszym celem jest dogonienie krajów Europy Zachodniej
Więcej tematów w całej audycji.
Gospodarzem programu była Katarzyna Gójska.
Polskie Radio 24/jp
REKLAMA
----------------------------
Data emisji: 02.06.2019
Godzina emisji: 9.06
Polecane
REKLAMA