Polak bohaterem Londynu. P. Sałek: jesteśmy odważnym i walecznym narodem

Posłuchaj

01.12.2019 Goście audycji "7x24" o bohaterskim Polaku z Londynu i sprawie Mariana Banasia

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Goście Polskiego Radia 24 rozmawiali o ataku nożownika w Londynie, którego pomógł obezwładnić Polak mieszkający w Wielkiej Brytanii. Użył on do tego przypominającego dzidę kła narwala, który miał wisieć jako ozdoba w jego restauracji kuchennej. Nasz rodak otrzymał podziękowania od władz polskich i brytyjskich. 

- Ta sytuacja pokazała, że Polacy są walecznym i odważnym narodem, z ułańską fantazją. Potwierdza to sytuację z 2016 r., kiedy to szwedzka telewizja wyreżyserowała sytuację, gdy mężczyzna źle traktował kobietę, a wśród wielu osób tylko jeden Polak zainterweniował. To pokazuje naszą rycerskość - zaznaczył Paweł Sałek.

- Minister Ziobro wystąpił do prezydenta, aby docenić bohaterstwo naszego rodaka. Ważne jest to, aby każdy z nas potrafił się tak zachować. Dla mnie wymiar polityczny ma tutaj znaczenie, bo Polacy boją się jeździć do Europy Zachodniej przez szaleńczą lewacką politykę zagraniczną. Całe szczęście, że to, co chciała wprowadzić do Polski w 2015 r. Ewa Kopacz, czyli falę imigrantów, nie udało się. Cieszę się, że Warszawa i polskie miasta są bezpieczne - powiedział Janusz Kowalski. 

- Podobno był list, że zamachowiec chciałby przejść edukację. Został zwolniony przedterminowo, co nie poskutkowało. Trzeba być bezwzględnym w wykonaniu kary. Kraje zachodnie Unii Europejskiej powoli zaczynają odrabiać lekcje. Na początek nie należy przyjmować aż tylu uchodźców - stwierdził Marcin Porzucek.

"Są w nas instynkty obronne"

Odwagę Polaka docenił również Marcin Kulasek. - Trzeba pochwalić naszego rodaka za sposób, w jaki pomógł w zatrzymaniu zamachowca. To, co się wydarzyło, pozwoli Polakom na Wyspach Brytyjskich czuć się dobrze. Ta sytuacja i obrona Polaka spowoduje, że nastawienie Brytyjczyków do Polaków się poprawi. Nad terrorystami trzeba zachować szczególny nadzór. Przez zwykłe napisanie listu terrorysta został wypuszczony - mówił. 

<<CZYTAJ TAKŻE>> Podziękowania od królowej. Elżbieta II doceniła postawę Polaka

- Ten Polak jest w tym momencie wielkim bohaterem, z czego się cieszymy. Są w nas instynkty obronne, z czego trzeba się radować. Żyjemy w czasach pokoju i dlatego mówimy o dostępie do broni i szkoleniach obronnych, bo Polacy powinni umieć się bronić - przyznał Artur Dziambor.

- Wojsko zawodowe jest najlepsze i powinno być. Początkowo byłem sceptyczny co do WOT, ale teraz uważam, że jest to piękna misja pomagająca Polakom uczenia się obronności i postaw obywatelskich - dodał. 

Powiązany Artykuł

Polak pomógł ująć terrorystę. B. dowódca GROM: działał mądrze i skutecznie

"Służby powinny ze sobą współpracować"

Podobne stanowisko w tej sprawie zajął Grzegorz Napieralski. - Wolałbym, aby Polska marketingowo była przedstawiana w innych sytuacjach. Wielki szacunek dla pana Łukasza. To co zrobił, jest wspaniałe. Pomysł odznaczenia go to oczywiście dobry pomysł - stwierdził. 

- W nowożytnym świecie terroryzm jest bolączką całego świata. Coś nie zadziałało, skoro ten człowiek został wypuszczony i popełnił po raz kolejny przestępstwo. Dla terrorystów nie powinno być żadnej litości. Pytanie jak takie kraje jak Polska powinny przygotować się na takie sytuacje. Trzeba wzmocnić chociażby sprawdzanie osób, które chcą przyjeżdżać tu do pracy. Służby specjalne poszczególnych krajów powinny ze sobą współpracować w tym zakresie - uważa polityk. 

"Jasny sygnał do prezesa NIK"

Tematem rozmowy była także sprawa prezesa Najwyższej Izby Kontrolnej, Mariana Banasia. - "Plan B" będzie przedstawiony niebawem. Należy dać jeszcze czas panu Banasiowi. Nie ma świętych krów nawet, jeżeli ktoś robi dobre rzeczy. Wysyłamy jasny sygnał do prezesa NIK, aby rozważył swoją dymisję. Chcemy, aby te standardy obowiązywały w życiu publicznym - powiedział Marcin Porzucek.

Powiązany Artykuł

Dawid Piekarz: sytuacja wokół Mariana Banasia jest bezprecedensowa

- Problem pana Banasia jest bardzo poważny. Ktoś zawiódł nie sprawdzając go wcześniej. Pełnił bardzo ważne funkcje w państwie polskim. Jeśli dopiero jedna ze stacji telewizyjnych sprawdza go za służby, coś nie zadziałało. Pan Banaś powinien zrobić to, co trzeba i złożyć dymisję. Cała sytuacja jest dziwna i groteskowa - twierdzi Grzegorz Napieralski.

<<CZYTAJ TAKŻE>> Prof. Kazimierz Kik o Marianie Banasiu: maksymalny przekaz niesubordynacji

Marcin Kulasek uważa, że PiS będzie chciało znów zmieniać konstytucję. - Są jednak święte krowy i jest nią Marian Banaś. Kiedy PiS zauważył, że może on zaburzyć im sytuację, postanowiono zrobić z tym porządek. Prezes Kaczyński okazał się małowładny w tej sprawie. Jest to kuriozum, kiedy premier prosi go o złożenie dymisji. Jesteśmy przekonani, że plan B PiS to mieszanie w konstytucji, a na to nie będzie zgody Lewicy i całej opozycji - zapowiedział.

"To powinno być wcześniej na biurku premiera"

- Ten kryzys osłabia Polskę, dlatego PiS chce sprawę przeciąć. Nie wszystkie mechanizmy są w konstytucji precyzyjne. Politycy powinni siąść i rozwiązać ten problem. Gdzieś popełniliśmy błąd i chcemy go rozwiązać, aby najwyższe standardy były przestrzegane. Oczekujemy tego, aby prezesem NIK była osoba o nieskazitelnej opinii. Jeśli nie chcemy psuć państwa, powinniśmy wyciągać wnioski z takich sytuacji. Zakończmy to i dyskutujmy o rzeczach poważnych - zaapelował Janusz Kowalski.

Powiązany Artykuł

Wiceszef MON: chcemy dymisji M. Banasia i honorowego rozwiązania sprawy

Zdaniem Artura Dziambora "jest to bardzo duży kryzys także marketingowy dla obozu władzy. Byłbym ostrożny przed ferowaniem jakichkolwiek wyroków. Rozmawiamy o prezesie NIK jakby był przestępcą. Nie jest to jeszcze sytuacja, w której należy stwierdzić, że ten człowiek nie ma prawa zasiadać na żadnym stanowisku. To człowiek PiS, a PiS robi wszystko, aby opinia publiczna o tym zapomniała. Służby powinny ostrzec przed ewentualnymi zagrożeniami, jakie niesie za sobą mianowanie konkretnych ludzi. Wszystko to, co potencjalnie może być aferą, powinno być wcześniej na biurku premiera".

<<CZYTAJ TAKŻE>> Jarosław Krajewski: ws. Mariana Banasia możliwe jest honorowe rozwiązanie

Paweł Sałek zaznaczył, że "prezydent od początku reprezentuje tu pogląd, iż ta sprawa musi zostać dogłębnie wyjaśniona, a gdyby zarzuty wobec Mariana Banasia się potwierdziły, powinien on podać się do dymisji. Twórcy polskiej demokracji na początku lat 90. wprowadzali pewne zapisy na podstawie których niektóre stanowiska mogą mieć pewien większy zakres swobody. Takie instytucje jak NIK czy Trybunał Stanu muszą posiadać nieco większą swobodę. Chodzi o to, aby instytucja NIK cieszyła się zaufaniem społeczeństwa i rządzących". 

***

Audycja: "7x24"

Prowadząca: Katarzyna Gójska

Goście: Grzegorz Napieralski (Koalicja Obywatelska), Paweł Sałek (Kancelaria Prezydenta), Artur Dziambor (Konfederacja), Janusz Kowalski (Solidarna Polska), Marcin Porzucek (PiS), Marcin Kulasek (Lewica)

Data emisji: 01.12.19

Godzina emisji: 09.06

pkr