Prof. Domański: Tusk będzie miał problemy przede wszystkim ze swoją formacją i z opozycją
- W najbliższym czasie Donald Tusk skoncentruje się na walce o uzyskanie wpływów w Platformie Obywatelskiej. Jego drugim celem będzie tworzenie jednolitego bloku opozycyjnego. Ten blok rysuje się na razie bardzo słabo i Tusk doskonale o tym wie - powiedział w Polskim Radiu 24 socjolog prof. Henryk Domański.
Gość Jerzego Jachowicza skomentował powrót Donalda Tuska do krajowej polityki. Prof. Henryk Domański ocenił, że w najbliższym czasie były premier "skoncentruje się na walce o uzyskanie wpływów w Platformie Obywatelskiej, ponieważ ma tam jednak sporo przeciwników".
- Główne problemy Tusk będzie miał teraz ze swoją formacją i z formacjami opozycyjnymi. Jednym z jego celów, poza walką z PiS, jest budowanie jednolitego bloku opozycyjnego. Ten blok rysuje się na razie bardzo słabo i Tusk doskonale o tym wie - powiedział socjolog.
Stwierdził, że nowy przewodniczący PO "będzie miał problem i z Lewicą, i z PSL, nie mówiąc już o Hołowni". Socjolog ocenił też szanse Platformy na odzyskanie elektoratu, który przeszedł do ruchu Szymona Hołowni.
Posłuchaj
Prof. Henryk Domański o powrocie Donalda Tuska (Przekładaniec Jachowicza/PR24) 43:57
Dodaj do playlisty
- Na miejscu Tuska nie liczyłbym na duży przyrost, na transfer tego elektoratu Hołowni - skomentował. - Szymon Hołownia wskazał na dwa cele swojej formacji. Jeden to faktycznie tworzenie "Platformy bis" i tu Tusk może zdołałby przekonać część jego elektoratu. Ale drugi, ważniejszy punkt programu Hołowni to oferta zupełnie nowego stylu uprawiania polityki. I tego argumentu Tusk nie będzie już mógł skontrować - powiedział prof. Domański.
REKLAMA
"Tusk tylko tu może się liczyć"
Gość audycji odniósł się także do możliwych powodów powrotu Donalda Tuska do krajowej polityki.
- W moim przekonaniu głównym czynnikiem motywującym Tuska była chęć powrotu do władzy, do władzy najwyższej, absolutnej. Tą władzą może być urząd prezydenta albo, być może, po raz kolejny premiera - spekulował.
Socjolog zaznaczył, że "obecna pozycja Tuska na forum europejskim nie jest aż tak wysoka". - Na pewno nie jest to rola związana z realną władza. Funkcja przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej prawdopodobnie go nie satysfakcjonuje - powiedział.
Ocenił, że były przewodniczący Rady Europejskiej "nie należy do elity międzynarodowej, nie należy do establishmentu", w związku z czym "nie ma czego szukać na arenie międzynarodowej". - Ale może szukać jakiegoś substytutu tej pozycji w Polsce. Bo tylko tutaj może się liczyć - stwierdził prof. Domański.
REKLAMA
W drugiej części audycji Jerzy Jachowicz rozmawiał z Mateuszem Święcickim, dziennikarzem sportowym, o Euro 2020.