"Political fiction. Romans ahistoryczny". Autor: dzięki fantazji zmieniłem bardzo złą wypowiedź
- Rozkaz naczelnego wodza, by z Sowietami nie walczyć, był tak absurdalny, że (...) pomyślałem sobie, że trzeba to zmienić, przynajmniej w political fiction - mówił w Polskim Radiu 24 Stanisław Danielewicz, autor "Political fiction. Romans ahistoryczny".
2022-07-11, 09:35
"»Tylko prawda jest ciekawa« - napisał jeden z największych dwudziestowiecznych pisarzy, Józef Mackiewicz. Stanisław Danielewicz idzie tropem tego stwierdzenia. Paradoksalnie, przybrał dla swej powieści formę fikcji politycznej, z atrakcyjnym wątkiem romansowym" - można przeczytać na stronie wydawnictwa o publikacji "Political fiction. Romans ahistoryczny".
M.in. o szczegółach pracy nad powieścią mówił sam autor, Stanisław Danielewicz. Pisarz podkreślił, że nie jest to książka ściśle historyczna, lecz raczej z kategorii historii alternatywnej.
- Ojciec zachęcał mnie przez całe swoje życie do tego, żeby zająć się historią, co lekceważyłem sobie. Jednak później samo to przyszło, kiedy zacząłem porównywać ze sobą różne fakty, analizować, sięgać do wydarzeń historycznych. Pojawiła się taka myśl, że mogło być w wielu momentach historii inaczej, stąd biorą się powieści i różne rozważania na temat alternatywnych historii - wyjaśnił gość audycji.
Zmieniony rozkaz
Intryga zawiązuje się w nocy z 17 na 18 września 1939 roku, gdy na Polskę, rozpaczliwie broniącą się przed Niemcami, uderzają Sowieci. Rozkaz naczelnego wodza "z Sowietami nie walczyć" zostaje sfałszowany przez najpopularniejszego przedwojennego polskiego pisarza Tadeusza Dołęgę-Mostowicza, który ogłasza plan wojny psychologicznej i propagandowej z bolszewikami.
REKLAMA
- Pojawiła się we mnie chęć, by taką interpretację przedstawić, tym bardziej, że fakty były znakomicie do tego pasujące. Sojusz Polski z Rumunią przed 1939 rokiem - bardzo silny i bardzo mocno zaakcentowany, rozkaz naczelnego wodza z 18 września - "z Sowietami nie walczyć", który był, jak się wydaje, czymś absurdalnym w kontekście tego, że była to napaść taka sama jak ta dokonana przez Hitlera. Dlaczego z jednymi mielibyśmy walczyć, a z drugimi nie? Ze względów taktycznych pewnie tak, ale ze względów propagandowych była to bardzo zła wypowiedź. Pomyślałem sobie, że należałoby to zmienić przynajmniej w sposób, w jaki zapisuje się to w political fiction - przyznał pisarz.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: "Poczytnik"
Prowadzący: Tomasz Zapert i Krzysztof Masłoń
REKLAMA
Gość: Stanisław Danielewicz (pisarz)
Data emisji: 10.07.2021
Godzina: 22:06
kmp
REKLAMA
REKLAMA