Tadeusz Gajcy był jednym z najlepiej zapowiadających się polskich poetów pokolenia Kolumbów. Przed śmiercią w Powstaniu Warszawskim zdążył opublikować zaledwie dwa tomiki wierszy, które jednak zapewniły mu miejsce w historii literatury.
Debiutancki tomik Gajcego – "Widma" – ukazał się w podziemnym wydawnictwie Biblioteka SiN-u w maju 1943 roku. Jesienią tego samego roku poeta zrezygnował z pracy (był magazynierem w firmie konfekcyjnej) i poświęcił się pisaniu, zaniedbując nawet studia. W październiku ukończył poemat "Misterium niedzielne", w maju 1944 roku ukazał się drugi z kolei tom wierszy Gajcego "Grom powszedni". Nakład wynosił 500 egzemplarzy. Gajcy pisywał prócz wierszy opowiadania, piosenki partyzanckie. - Jakbyśmy spytali przeciętnego Polaka, jakie zna wiersze Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, to może wymieniłby "Elegię o chłopcu polskim". Natomiast Gajcy pozostaje nieznany. Przecież trzeba znać jego liryki jak "Miłość bez jutra" - podkreślił Krzysztof Masłoń.
Czytaj także:
Jego zdaniem ranga tego poety jest ogromna. - Był jednym z najważniejszych twórców nie tylko swojej generacji, ale całej polskiej liryki XX wieku obok Miłosza, Herberta, Wierzyńskiego i niedawno zmarłego Rymkiewicza. Gajcy podążał tą samą drogą, był też poetą trudnym i wymagającym - pokreślił krytyk.
Posłuchaj
22:54 PR24 2022_02_13-22-06-05.mp3 Krzysztof Masłoń i Tomasz Zapert o Tadeuszu Gajcym (Poczytnik)
Od 1 sierpnia 1944 roku Gajcy pod pseudonimem "Topór" walczył w Powstaniu Warszawskim na Starym Mieście. Poeta zginął 16 sierpnia w wysadzonej przez Niemców placówce przy ul. Przejazd 1/3. Ciało Gajcego zostało ekshumowane przez rodzinę wiosną roku 1946 i spoczęło na wojskowych Powązkach.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Poczytnik"
Prowadzący: Krzysztof Masłoń, Tomasz Zapert
Data emisji: 6.02.2022
Godzina emisji: 22.05