Xi Jinping w Europie. Budowanie społeczności "nowej ery"

- Wizyta we Francji to także potrzeba Chin wzmacniania elementów autonomicznych w polityce Unii. Francja jest identyfikowana przez Chińczyków jako to państwo, które jest najbardziej zainteresowane strategiczną autonomią. Chiny rozumieją to jako niepodążanie jedną linią polityczną ze Stanami Zjednoczonymi - mówił w Polskim Radiu 24 dr Marcin Przychodniak (PISM).

2024-05-11, 14:55

Xi Jinping w Europie. Budowanie społeczności "nowej ery"
Xi Jinping i Viktor Orbán na lotnisku w Budapeszcie, 10.05.2024 . Foto: PAP/EPA/VIVIEN CHER BENKO/HUNGARIAN PRIME MINISTER PRESS OFFICE/HANDOUT

Chiński prezydent Xi Jinping odleciał z Budapesztu do Pekinu. Choć podpisano 18 umów - przede wszystkim gospodarczych - najważniejsze były słowa i gesty wykonane przez przywódców obu krajów.

W czasie swojego pięciodniowego tournée po Europie chiński prezydent Xi Jinping odwiedził Francję, Serbię i Węgry. To w tym ostatnim kraju spędził niemal trzy dni i wygląda na to, że to właśnie nad Dunajem widzi największe nadzieje na jeszcze poważniejszą ekspansję gospodarczą i polityczną w Unii Europejskiej. Słowa chińskiego prezydenta o pomocy we wzmacnianiu roli Węgier w Unii padły kilka tygodni przed przejęciem przez Węgry przewodnictwa we wspólnej Europie.

Chińskie plany budowy społeczności międzynarodowej "nowej ery"

Dr Marcin Przychodniak komentował plan europejskich podróży chińskiego prezydenta. - Xi Jinping pojechał do Francji głównie po to, by oprócz kwestii unijno-chińskich, handlowych i inwestycyjnych trochę też wzmacniać ten element niezależności w polityce europejskiej, niepodążania za USA. Po to została wybrana Francja - zauważył.

- Serbia i Węgry to raczej kwestia prezentacji pewnych modeli współpracy (…), głównie chodzi o chińskie pomysły budowy społeczności międzynarodowej "nowej ery". Serbia stała się przykładem państwa, które jest członkiem tej społeczności. Dla Xi Jinpinga było kluczowe, żeby w Europie znaleźć państwo i pokazać je jako dobrego partnera Chin (…). Węgry też robią za przykład takiego państwa, tylko troszeczkę inny niż Serbia, z racji tego, że są członkiem NATO i UE, pewnych rzeczy nie wypadać im mówić tak mocno jak Serbom - mówił dr Przychodniak.

REKLAMA

Posłuchaj

Dr Marcin Przychodniak o wizycie prezydenta Chin w Europie (Świat 24) 23:36
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: Świat 24

REKLAMA

Prowadzący: Michał Strzałkowski

Gość: dr Marcin Przychodniak (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych)

Data emisji: 11.05.2024

Godzina emisji: 13.06

REKLAMA

PR24

kormp


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej