To prawdziwy cel planu zwycięstwa Ukrainy? Gen. Pacek: będą się tłumaczyć zdradą Zachodu

Zdaniem części ekspertów "plan zwycięstwa" nakreślony przez Zełenskiego jest bardzo ambitny tylko dlatego, aby Zachód na pewno go odrzucił. Wtedy niepowodzenia Kijowa można będzie wytłumaczyć zdradą sojuszników. - Dokładnie taką narrację buduje elita, która rządzi obecnie w Ukrainie - powiedział w Polskim Radiu 24 gen. Bogusław Pacek.

Robert Bartosewicz

Robert Bartosewicz

2024-10-20, 20:58

To prawdziwy cel planu zwycięstwa Ukrainy? Gen. Pacek: będą się tłumaczyć zdradą Zachodu
Wołodymyr Zełenski i Joe Biden. Foto: JIM LO SCALZO/PAP

Wołodymyr Zełenski przedstawił Zachodowi plan zwycięstwa. Zakłada on, że wojna mogłaby zakończyć się w przyszłym roku, jeśli projekt zostałby wdrożony natychmiast.

Koncepcja prezydenta składa się z pięciu kluczowych punktów oraz trzech tajnych załączników. Pierwszy punkt zakłada zaproszenie Ukrainy do NATO. Drugi postulat dotyczy wzmocnienia ukraińskich sił zbrojnych oraz przeniesienia działań wojennych na terytorium Rosji. Trzeci, związany z niejawnym załącznikiem, koncentruje się na powstrzymaniu rosyjskiej agresji poprzez niejądrowe środki odstraszania.

Posłuchaj

gen. Bogusław Pacek o wojnie w Ukrainie (Świat 24) 27:26
+
Dodaj do playlisty

Czwarty punkt podkreśla strategiczny i gospodarczy potencjał Ukrainy, opierający się na specjalnych porozumieniach z USA i Unią Europejską. Piąty natomiast koncentruje się na okresie powojennym, proponując zastąpienie amerykańskich wojsk w Europie ukraińskimi siłami.

Plan zwycięstwa Ukrainy. "Obliczony na użytek polityki wewnętrznej"

Plan zwycięstwa przeanalizował Ośrodek Studiów Wschodnich. Według ekspertów jest on obliczony na użytek wewnętrznej polityki w Ukrainie. Zdaniem analityków Kijów zakłada, że plan z całą pewnością zostanie odrzucony przez Zachód. Kiedy to się stanie, można będzie w ten sposób wytłumaczyć ukraińskiemu społeczeństwu wszystkie niepowodzenia - zarówno te na froncie, jak i te dotyczące spadku poziomu życia w zniszczonym wojną kraju. Eksperci OSW piszą wręcz o rzekomej zdradzie Kijowa przez Zachód. 

REKLAMA

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 "dokładnie taką narrację buduje elita, która jest w tej chwili przy władzy w Ukrainie". - I taka narracja znajduje zrozumienie u Ukraińców. Dziś przeciętny Ukrainiec myśli tymi kategoriami - co zresztą my sami im niepotrzebnie i przesadnie wcisnęliśmy - że oni giną za całą Europę, za świat. Bo gdyby nie ich opór, to Rosjanie za chwilę zaatakowaliby inne kraje. A w tej trudnej sytuacji - według tego rodzaju myślenia - Zachód nie chce im pomóc. "Oni nas albo zdradzili, albo są na tyle gruboskórni, że kierując się własnymi interesami, mają nas gdzieś". Tak myślą Ukraińcy - powiedział gen. Bogusław Pacek. 

Dodał również, że obecnie w Ukrainie "spada wola walki i wola funkcjonowania we własnym państwie".

- Ludzie chętnie wyjeżdżają za granicę. Uciekają przed wojną. Pokazują palcem na Zachód, zwłaszcza na Amerykanów, i mówią: "patrzcie, to są ci, którzy mogą, a nie chcą nam pomóc". To usprawiedliwia obecną słabą pozycję Ukrainy przy stole negocjacyjnym. To usprawiedliwia też duże wyczerpanie Ukrainy. I to przygotowuje ekipę Zełenskiego do zmagań politycznych wewnątrz kraju. A nie ma on łatwo, jego popularność słabnie - podsumował gen. Bogusław Pacek. 

Czytaj także:

***

Audycja: Świat 24
Prowadzący: Marcin Pośpiech
Gość: gen. Bogusław Pacek
Data emisji: 20.10.2024
Godzina emisji: 13.06
bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej