"Ułaskawienie". Jan Jakub Kolski "najbliżej prawdy" o powojennych dylematach
- Ten film to refleksja na temat polskiego społeczeństwa po II Wojnie Światowej. Społeczeństwa straszliwie doświadczonego, zgnębionego, straumatyzowanego, zdruzgotanego - powiedział o "Ułaskawieniu" Piotr Zaremba. Dzieło Jana Jakuba Kolskiego nazywa się "pierwszym dobrym filmem o Żołnierzach Wyklętych".
2019-02-20, 23:00
Posłuchaj
Na ekranach kin zagości film "Ułaskawienie" w reżyserii Jana Jakuba Kolskiego. Obraz opowiada historię rodziców Żołnierza Wyklętego zamordowanego przez komunistycznych oprawców. Historia, jak mówił reżyser, oparta jest na autentycznych zdarzeniach i wiąże się z losami jego dziadków i wuja. Akcja filmu rozgrywa się w 1946. Starsze małżeństwo Hanna i Jakub, przemierzają długa drogę, by pochować swojego syna, a jego ciało ustrzec przed kolejną profanacją UB. Odbyła się już prapremiera filmu.
Piotr Zaremba, historyk i publicysta, powiedział, że zalicza "Ułaskawienie" do listy "najważniejszych polskich filmów historycznych po II wojnie światowej". - To jest film jak na razie mało głośny. Na festiwalu w Gdyni został "przykryty" filmami poruszającymi bieżące tematy, skandalizującymi, myślę tutaj między innymi o "Klerze" - powiedział.
Na Festiwalu Filmowym w Gdyni 2018 obraz zdobył nagrodę za najlepszy scenariusz, nagrodę za główną rolę kobiecą - dla Grażyny Błęckiej-Kolskiej oraz za najlepsze kostiumy. Pojawiają się głosy, że jest to "pierwszy dobry film o Żołnierzach Wyklętych w polskiej kinematografii". - Można powiedzieć, że Jan Jakub Kolski zaskakuje. Jego wcześniejsze filmy, w estetyce "realizmu magicznego", były dość hermetyczne, osobiste. Przede wszystkim dotykały sfery jednostka-zbiorowość, w poetycki sposób pokazywały relacje miedzy człowiekiem a przyrodą i wiejskim środowiskiem. Natomiast on nigdy tak mocno nie dotknął rzeczywistości politycznej - podkreślił Piotr Zaremba.
Publicysta dodał, że film "nie wchodzi w uproszczony obraz «Żołnierze Wyklęci walczyli, byli dzielni» i tyle", ale przedstawia też polskie społeczeństwo po wojnie i jego dylematy. Nazwał Jana Jakuba Kolskiego "jedynym twórcą, który znalazł dla okresu bezpośrednio po wojnie właściwy język". Jego zdaniem reżyser "jest najbliżej prawdy o tamtych czasach".
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Rozmawiał Łukasz Adamski.
PR24/msze, IAR
____________________
REKLAMA
Data emisji: 20.02.2019
Godzina emisji: 22:06
REKLAMA