Dr Gontarczyk: część z pochowanych na Powązkach to komunistyczni zbrodniarze, typy spod ciemnej gwiazdy
- To, że zbrodniarze leżą obok swoich ofiar w Alei Zasłużonych jest rzeczą budzącą oczywiste wątpliwości. W czasach najbardziej okrutnego terroru pełnili kluczowe funkcje w aparacie przemocy. Przy zachowaniu pewnych fundamentalnych reguł cywilizacyjnych, godnościowych, można dokonać przeniesienia ich grobów - powiedział dr Piotr Gontarczyk, historyk z Instytutu Pamięci Narodowej.
2021-04-11, 11:49
Posłuchaj
Mateusz Morawiecki odniósł się niedawno do pomysłu przeniesienia grobów komunistów z warszawskich Powązek. Jak zauważył premier, "osoby, które wysługiwały się łajdakom, powinny być napiętnowane, a nie mieć miejsce w alei zasłużonych". Szef rządu zapowiedział, że należy przyjrzeć się tej sprawie.
Powiązany Artykuł
Szef UdSKiOR: groby dygnitarzy z PRL należy usunąć z Powązek. To powinien być narodowy panteon
- Komuniści, po przejęciu władzy w Polsce, próbowali, także przez tego rodzaju pochówki, ją legitymizować. Korzystali również z tego, że rządzili krajem i zaczęli swoich funkcjonariuszy chować w miejscu dla Polaków świętym - wskazał dr Piotr Gontarczyk.
Jak zauważył, nazwiska niektórych ludzi spoczywających na Powązkach, są zdumiewające. - Często są to zwykli zbrodniarze, typy spod ciemnej gwiazdy, kreatury rzadko spotykane. Leżą niekiedy obok swoich ofiar. W czasach najbardziej okrutnego terroru pełnili kluczowe funkcje w aparacie przemocy. To, że spoczywają w takim miejscu, jest co najmniej dyskusyjne - dodał historyk.
Posłuchaj
W opinii rozmówcy Tadeusza Płużańskiego, wydaje się, że przy zachowaniu pewnych fundamentalnych reguł cywilizacyjnych, godnościowych, można dokonać przeniesienia grobów komunistów.
REKLAMA
- To, że zbrodniarze leżą obok swoich ofiar w Alei Zasłużonych jest rzeczą budzącą oczywiste wątpliwości. Gdyby zdecydowano się na przeniesienie grobów, musi być to solidnie uzasadnione i przeprowadzone. Powinno budzić jak najmniej wątpliwości, gdyż niektóre z osób, służących w aparacie komunistycznym, trudno będzie nazwać zbrodniarzami. Sprawa musi zostać solidnie przemyślana i dopięta na ostatni guzik, by później nie budziła sporów - zaznaczył dr Gontarczyk.
***
Audycja: "Historyczne wydarzenie tygodnia"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: dr Piotr Gontarczyk, historyk z IPN
Data emisji: 11.04.2021
Godzina emisji: 11.06
Polskie Radio 24/db
Polecane
REKLAMA