"Opór miał znaczenie polityczne". Piotr Kościński o obronie Grodna we wrześniu 1939 roku
- Polska miała jedną z silniejszych armii świata, ale słabszą od armii niemieckiej i sowieckiej. W obliczu agresji z dwóch stron nie mieliśmy szans na skuteczną obronę. Jednak opór, które stawiliśmy miał znaczenie polityczne. Rosyjska propaganda twierdzi, że skoro Polska nie walczyła, to nie było agresji 17 września 1939 roku. Jest to nieprawda, walki miały miejsce - mówił w Polskim Radiu 24 publicysta tygodnika "Idziemy" Piotr Kościński.
2021-09-05, 12:20
Posłuchaj
Gość Polskiego Radia 24 przypomniał, że Polska posiadała fortyfikacje na wschodniej granicy, ale nie były one obsadzone przez wojsko. - Wszystkie znaczące jednostki wojskowe zostały skierowane na front wojny z Niemcami. Z Grodna wojska też wyjechały, zostały tylko niewielkie oddziały zapasowe - tłumaczył Piotr Kościński.
Powiązany Artykuł
81. rocznica agresji sowieckiej na Polskę. Historyk: 1 i 17 września 1939 r. są równorzędne
W momencie agresji ZSRR, w mieście znajdowały się jedynie oddziały formujące uzupełnienia 29 Dywizji Piechoty, kompania wartownicza oraz inne pojedyncze mniejsze jednostki. Po 17 września dołączyły do nich oddziały ewakuowane z terenów zajętych przez Armię Czerwoną oraz cywilni ochotnicy, składający się w znacznej mierze z uczniów i harcerzy. - Nie byliśmy w stanie przygotować się do wojny na wschodzie i zachodzie. To było nierealne. Polska miała jedną z silniejszych armii świata, ale słabszą od armii niemieckiej i sowieckiej. W obliczu agresji z dwóch stron nie mieliśmy szans na skuteczną obronę. Jednak opór, które stawiła Polska miał znaczenie polityczne. Rosyjska propaganda twierdzi, że skoro Polska nie walczyła, to nie było agresji 17 września 1939 roku. Jest to nieprawda, walki miały miejsce. Jeden dzień broniło się Wilno, trzy dni broniło się Grodno. Była bitwa niedaleko Grodna, gdzie polscy ułani rozbili sowieckie czołgi, była też walki rejonie Sarn. W Grodnie obrona trwała najdłużej - tłumaczył Kościński.
REKLAMA
Posłuchaj
Na czele improwizowanych oddziałów wojskowych i ochotników cywilnych które w dniach 20 i 22 września stawili opór oddziałom sowieckim w Grodnie stanął mjr Benedykt Serafin. Obronę wsparły także oddziały WP dowodzone przez gen. Wacława Przeździeckiego, którym w czasie walk udało się dotrzeć do miasta. Szczególnym bohaterstwem wykazali się uczniowie i harcerze, którzy wzięli udział w walce z atakującymi miasto czołgami sowieckimi.
W wyniku zagrożenia okrążeniem obrońcy Grodna wycofali się, a część z nich przekroczyła granice z Litwą i została internowana. Po zdobyciu Grodna żołnierze Armii Czerwonej w ramach zemsty na mieszkańcach miasta zamordowali około 300 osób.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: Historyczne wydarzenie tygodnia
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Piotr Kościński (publicysta tygodnika "Idziemy")
REKLAMA
Data emisji: 5.09.2021
Godzina emisji: 11.06
Polecane
REKLAMA