Borys Budka: z domu rodzinnego wyniosłem zainteresowanie polityką
Prawnik, doktor nauk ekonomicznych, samorządowiec, wykładowca akademicki i były minister. Gościem audycji "Nieznani Znani 24" był Borys Budka. Poseł Platformy Obywatelskiej wyjaśnił, skąd w młodym radcy prawnym wzięła się myśl, by zająć się polityką. Opowiedział również o swoim śląskim pochodzeniu i życiu prywatnym.
2018-12-16, 16:16
Posłuchaj
Gość Polskiego Radia 24 urodził się w 1978 roku w Czeladzi. Pomimo młodego wieku Borys Budka posiada już bardzo bogate doświadczenie w działalności politycznej. Przyznał, że zainteresowanie polityką wyniósł z domu rodzinnego. Ojciec posła był samorządowcem. W jego ślady postanowił pójść również syn.
– W 2002 roku, gdy skończyłem studia prawnicze, rozpocząłem pracę na uczelni w charakterze asystenta. Miałem również trochę czasu na działalność społeczną. Udało mi się zostać najmłodszym członkiem Rady Miasta w Zabrzu. Funkcję radnego pełniłem przez 9 lat. W międzyczasie skończyłem aplikację radcowską i zrobiłem doktorat. Po tym stwierdziłem, że nadszedł czas, bym spróbował swoich sił w tworzeniu prawa nie tylko na szczeblu lokalnym, ale również krajowym – wspominał Borys Budka.
W wyborach parlamentarnych w 2011 roku, z 11. miejsca na liście, Borys Budka wszedł do Sejmu. Podkreślił, że ta niełatwa sztuka udała mu się dzięki solidnej pracy w samorządzie. – Zaufano mi, bo jako radny nie bałem się i nie unikałem kontaktu ze zwykłymi ludzkimi sprawami. To na pewno buduje kapitał polityczny. Jako prawnik wielokrotnie i bezpłatnie pomagałem różnym osobom. Wychodziłem z założenia, że radny jest po to, by pomagać ludziom. Myślę, że właśnie to zostało docenione – wskazał.
Już w pierwszej swojej kadencji w Sejmie Borys Budka został ministrem sprawiedliwości. Rozmówca Polskiego Radia 24 zaznaczył, że ta nominacja była efektem jego ciężkiej pracy.
REKLAMA
– Oprócz pracy w sejmowej komisji sprawiedliwości, w kilkudziesięciu sprawach, reprezentowałem również Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym. Wiele z nich było skomplikowanymi zagadnieniami prawnymi. Premier Ewa Kopacz wiedziała o tym. Dodatkowo otrzymałem bardzo dobre referencje za swoje zaangażowanie. To wszystko złożyło się na to, że wskazano mnie do kierowania pracami w resorcie sprawiedliwości – dodał poseł.
Audycję "Nieznani Znani 24" prowadziła Małgorzata Raczyńska-Weinsberg.
Polskie Radio 24/db
------------------------------
REKLAMA
Data emisji: 16.12.2018
Godzina emisji: 15.35
REKLAMA