Wojna cywilizacji. "Chodzi o odwrócenie pojęć"
- Jak długo będą ludzie, którzy myślą i mówią zgodnie z naturalnym porządkiem rzeczy, tak długo to, co nienaturalne nie będzie mogło uchodzić za naturalne; nie zostanie znormalizowane – powiedział w Polskim Radiu 24 dziennikarz Tomasz Terlikowski.
2019-03-09, 09:22
Posłuchaj
W audycji "Wojna cywilizacji" rozmawiano między innymi o działalności ruchów proaborcyjnych. - Na froncie wojny pomiędzy klasyczną cywilizacją zachodnią a cywilizacją rewolucji obyczajowej, neomarksistowskiej czy feministycznej zdarzyło się bardzo wiele w ciągu ostatniego tygodnia. Ale jedna rzecz mnie zaskoczyła. Pojawiły się hasła "cześć i chwała aborterkom" i "aborcja to życie" – powiedział prowadzący program Robert Tekieli.
Tomasz Terlikowski zaznaczył, że jego w tej kwestii "już nic nie zaskakuje". - Bo to jest odwrócenie pojęć. To jest ostateczny cel tej cywilizacji, żeby odwrócić wszystkie pojęcia. Dlatego na przykład we Francji zakazano już promocji poglądów pro-life. Zakazano pewnej formy ekspresji pro-life – podkreślił gość PR24.
Jego zdaniem przytoczone przez prowadzącego hasła "mają służyć normalizacji tego, czego się znormalizować nie da". - One są – można powiedzieć – przedostatnim krokiem na drodze akceptacji aborcji. Pierwszym jest oczywiście powiedzenie, że są sytuacje dramatyczne, straszne, wyjątkowe, w których tak naprawdę nie ma innego wyjścia niż aborcja. Ostatnim krokiem będzie powiedzenie, że każde inne poglądy niż te, które prezentują aborcjoniści są zakazane. Ostatnim krokiem jest tak naprawdę "Rok 1984" Orwella, czyli sytuacja, w której całe społeczeństwo zaczyna myśleć w ten sposób. A ci, którzy myślą inaczej, są uważani za wariatów – powiedział Tomasz Terlikowski.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Rozmawiał Robert Tekieli.
Polskie Radio 24/bartos
---------------------------
Data emisji: 09.03.2019
REKLAMA
Godzina emisji: 8.06
Polecane
REKLAMA