"Dopóki mamy twarze". Gociek: autor przypomina, że to my jesteśmy źródłem zła, na które się uskarżamy
2021-12-30, 11:09
- To jest przede wszystkim książka o tym, jak ciężko jest nam zauważyć, skarżąc się na wszelakie zło w świecie, że to my jesteśmy jego źródłem - mówił o książce C.S. Lewisa "Dopóki mamy twarze" w Polskim Radiu 24 Piotr Gociek.
"Dopóki mamy twarze" to historia miłości, opowieść o walce miedzy rozumem a pierwotnymi siłami, o prawdzie i fałszu, wierze i złudzeniu. To ostatnie słowo jednego z ojców gatunku fantasy jest niewątpliwie wielką literaturą, a zarazem arcydziełem mistrza wyobraźni, powieścią o sensacyjnej akcji, pełną tajemniczości i grozy, historią przykuwającą od pierwszej do ostatniej strony - czytamy na stronie wydawnictwa Esprit, które wznowiło jej nakład w nowym przekładzie.
Piotr Gociek przyznał, że do tej pozycji wrócił po latach.
- Głęboko we mnie ta powieść siedzi, bo to jest bardzo ciekawy traktat. Wcale nie o tym, co czytamy w notkach, bo te twierdzą, że jest to opowiedzenie na nowo mitu o Kupidynie i Psyche. Nie do końca tak jest. Wcale nie o to tutaj chodzi - zaznaczył.
"Mam z nią problem"
Z kolei w opinii Łukasza Orbitowskiego ostatnia powieść Lewisa jest "nuda".
Posłuchaj
- Mam z tą książki jakiś głęboki problem, który zawiera się generalnie w naszym stosunku do klasyków. Mówiąc szczerze, ja się tą książką po prostu znudziłem. Nie dałem się zaczarować i tak jak było to wspaniałe wejście w ten świat - bo to jest historia córki króla, której bogowie dali inteligencję, spryt, poczucie humoru, niestety nie dali urody - mówił.
- Zastanawiam się, czy pewnym problemem nie było mój absolutnie obojętny stosunek do kwestii religijnych, bo jest to książka w jakiś sposób bardzo chrześcijańska - zdradził Orbitowski.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Posłowie"
Prowadził: Piotr Gociek
Gość: Łukasz Orbitowski
Data emisji: 29.12.2021
Godz. emisji: 22.05
kmp