Senator PiS: nie ma przesłanek do wprowadzania w Polsce któregoś ze stanów nadzwyczajnych

- Nie ma powodów wprowadzania w Polsce stanu nadzwyczajnego i wybory będą musiały się odbyć 10 maja - powiedziała w audycji "Dwie strony" senator PiS Maria Koc. Gościem Polskiego Radia 24 był również poseł Konfederacji Artur Dziambor.

2020-04-07, 09:46

Senator PiS: nie ma przesłanek do wprowadzania w Polsce któregoś ze stanów nadzwyczajnych
Obrady Sejmu. Parlamentarzyści wysłuchali informacji premiera nt. sytuacji epidemiologicznej, związanej z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Polsce. Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

Posłuchaj

Maria Koc i Artur Dziambor o głosowaniu korespondencyjnym w wyborach prezydenckich i rządowej tarczy antykryzysowej ("Dwie strony" / PR24)
+
Dodaj do playlisty

Sejm uchwalił w poniedziałek ustawę, zgodnie z którą wybory prezydenckie w 2020 r. zostaną przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. Przepisy stanowią też, że w stanie epidemii marszałek Sejmu może zarządzić zmianę terminu wyborów, określonego wcześniej w postanowieniu.

Dwie ustawy

Powiązany Artykuł

skrzynka na listy 1200 shutterstock.jpg
Wybory prezydenckie 2020. Sejm uchwalił ustawę ws. głosowania korespondencyjnego

Goście audycji byli pytani, czy powinien być wprowadzony stan klęski żywiołowej.

- Jasno stoimy na stanowisku, że nie ma powodów i żadnych przesłanek, ani konstytucyjnych, ani prawnych, żeby wprowadzać w Polsce któryś ze stanów nadzwyczajnych, czy to stan wyjątkowy, czy stan klęski żywiołowej. Narzędzia prawne, którymi dysponujemy są zupełnie wystarczające, aby walczyć z epidemią koronawirusa. Tych narzędzi dostarczają nam dwa akty prawne - ustawa o przeciwdziałaniu i zwalczaniu epidemii z 2008 r. i specustawa, przyjęta kilkanaście dni temu, o zwalczaniu koronawirusa - tłumaczyła senator Koc.

Przypomniała przy tym, że wprowadzenie stanu nadzwyczajnego wiąże się z konsekwencjami finansowymi, które "mogłyby być dla polskiego budżetu nie do wytrzymania". - To są ogromne odszkodowania - powiedziała.

REKLAMA

Dodała, że nie ma przeszkód, aby wybory prezydenckie odbyły się w zaplanowanym terminie.

"Wybory w sierpniu"

Powiązany Artykuł

Kraska TT 1200.jpg
"Ich zakładanie będzie wskazane". Wiceminister zdrowia o noszeniu maseczek

Innego zdania był poseł Konfederacji. - Powinien być ogłoszony stan klęski żywiołowej i mógłby trwać tyle, ile ustawowo może trwać, i zaraz po nim, w pierwszym możliwym terminie można ogłosić wybory - powiedział Artur Dziambor. Przyznał, że w sejmowych kuluarach pojawił się pomysł, żeby wprowadzić stan klęski żywiołowej, wybory odbyłyby się w sierpniu.

W audycji była mowa również o rządowej tarczy antykryzysowej.

REKLAMA

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

***

Audycja: "Dwie strony"

Prowadząca: Dorota Kania

Goście: Maria Koc (PiS), Artur Dziambor (Konfederacja)

Data emisji: 07.04.2020

REKLAMA

Godzina emisji: 08.08

PR24/st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej