Konrad Frysztak: nie jest moim prezydentem, ale wezmę udział w zaprzysiężeniu
2020-08-05, 09:30
- Andrzej Duda nie jest moim prezydentem, ale jest prezydentem mojego kraju. Będę obecny na zaprzysiężeniu - powiedział w Polskim Radiu 24 Konrad Frysztak (PO), który razem z Janem Mosińskim (PiS) był gościem audycji "Dwie strony".
Zgromadzenie Narodowe, wobec którego Andrzej Duda złoży przysięgę i rozpocznie drugą kadencję na stanowisku prezydenta RP, odbędzie się w czwartek o godz. 10.
Posłuchaj
Z informacji PAP wynika, że w czwartkowych obradach Zgromadzenia Narodowego nie wezmą udziału m.in. byli prezydenci Lech Wałęsa i Bronisław Komorowski, byli premierzy: Ewa Kopacz, Leszek Miller, Włodzimierz Cimoszewicz oraz były marszałek Sejmu i b. szef MSZ Radosław Sikorski, a także prezydent Warszawy i niedawny kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski. Obecny ma być były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Powiązany Artykuł
Szczerski o zaprzysiężeniu prezydenta: wszyscy powinni być zgodni co do demokratycznego charakteru przekazywania władzy
"Zaprzysiężenie to wielkie święto demokracji"
Polityk PiS Jan Mosiński również weźmie jutro udział w Zgromadzeniu Narodowym, aby wysłuchać przysięgi Prezydenta RP.
- Wg art. 130 Konstytucji to wielkie wydarzenie, święto demokracji. Bojkot w wykonaniu byłych premierów i prezydentów to dziwna polityczna defilada, nie prawdziwa polityka - mówił.
Gość Polskiego Radia 24 podkreślał, że wybory były zgodne z prawem i orzekł to Sąd Najwyższy, który potwierdził wygraną Andrzeja Dudy na kolejną kadencję.
- Wielka, siódma z rzędu, porażka PO powoduje frustrację wielu małych ludzi, którzy wymyślają dziwne scenariusze, jak np. plan Giertycha - powiedział.
Powiązany Artykuł
"Wymaga tego majestat urzędu". Poseł Lewicy o obecności na zaprzysiężeniu prezydenta Andrzeja Dudy
"Platforma Obywatelska jest nadal w traumie"
Poseł przekonywał, że "trauma po przegranej jest w Platformie Obywatelskiej nadal obecna". - Przegrali mimo zaangażowania w kampanię Rafała Trzaskowskiego samorządów. W największych miastach mogliśmy zobaczyć m.in. plakaty "trza głosować" - wskazywał.
- W czerwcu TVP poświęciła Andrzejowi Dudzie i jego sztabowi 79 godziny, komitetowi wyborczemu Rafała Trzaskowskiego tylko 4 godziny, a Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi 3 godziny, czyli 20 razy mniej. To absurd - dodał z kolei Konrad Frysztak.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
* * *
Audycja: "Dwie strony"
Prowadzący: Eliza Olczyk
Goście: Konrad Frysztak (PO), Jan Mosiński (PiS)
Data emisji: 05.07.2020
Godzina emisji: 08.06
ks