Mosiński: wydawanie pieniędzy z funduszu odbudowy powinno być kontrolowane

2020-12-07, 09:15

Mosiński: wydawanie pieniędzy z funduszu odbudowy powinno być kontrolowane
Jan Mosiński. Foto: PR24

- Weto, o którym mówi Polska, jest potrzebne jako sprzeciw wobec mechanizmu, przez który pieniądze mogą być zabierane arbitralnie i niezgodnie z polityką traktatową UE - mówił w Polskim Radiu 24 Jan Mosiński z PiS. Gościem audycji był też Marek Rutka z Lewicy.

Kolejna tura negocjacji budżetowych w UE odbędzie się 10-11 grudnia podczas szczytu Rady Europejskiej. Unijni liderzy podejmą próbę rozwiązania obecnej sytuacji, w której Polska i Węgry zapowiadają zawetowanie projektu wieloletnich ram finansowych UE na lata 2021-2027, w związku z rozporządzeniem dotyczącym powiązania dostępu do środków unijnych z kwestią tzw. praworządności.

"Opinia RE schowana pod dywan"

Jan Mosiński z PiS zauważył, że w 2018 r. utajniono opinię służb prawnych Rady Europejskiej o tym, że powiązanie wypłaty unijnych funduszy z tzw. praworządnością, jest działaniem bezprawnym. - Dlaczego schowano to pod dywan, pozostaje pytaniem otwartym - mówił.

Powiązany Artykuł

twitter morawiecki 663 premier free morawiecki free.jpg
Premier: weto jest potrzebne jako sprzeciw wobec mechanizmów arbitralnego zabierania pieniędzy

Przypomniał, że polski rząd zgadza się z tym, że kwestia wydawania pieniędzy z funduszu odbudowy powinna być kontrolowana. - Ale to nie od nas zależało, że prezydencja niemiecka zmieniła o 180 stopni ustalenia z lipca tego roku. Jeżeli chodzi o weto, stosowali je wcześniej przywódcy innych państw, w tym Niemiec czy Holandii - mówił Jan Mosiński.

"Broń atomowa"

Marek Rutka z Lewicy zauważył, że nikt nie wie, czy weto ostatecznie zostanie przez Polskę i Węgry postawione. - Na razie jest to straszak, choć bardzo groźny, bo porównywalny do broni atomowej. Władza błędnie przekazuje opinii publicznej, iż walczy o wartości, które rzekomo są zagrożone - powiedział.

Jak dodał, UE twierdzi, iż trzeba połączyć budżet z przestrzeganiem prawa w danym kraju, w naszym przypadku, jak zauważył, ze sprawą przestrzegania konstytucji. - Inaczej wygląda sytuacja na Węgrzech. Tam praworządność postrzegana jest jako sprawa typowo finansowa. Węgry są niechlubnym liderem UE, jeśli chodzi o wskaźnik defraudacji unijnych funduszy - podkreślił Marek Rutka.

Posłuchaj

J. Mosiński (PiS) i M. Rutka (Lewica) o unijnych funduszach ("Dwie strony") 22:13
+
Dodaj do playlisty

Wieloletni budżet UE na lata 2021-2027 musi być przyjęty w pakiecie z funduszem odbudowy wartym 1,8 bln euro oraz mechanizmem powiązania środków unijnych z kwestią praworządności.

Tekst rozporządzenia w sprawie uwarunkowania funduszy unijnych od przestrzegania praworządności został w listopadzie potwierdzony większością kwalifikowaną państw członkowskich na posiedzeniu ambasadorów państw członkowskich. Polska i Węgry zagłosowały przeciw, uzasadniając to tym m.in., że rozporządzenie zawiera rozwiązanie pozatraktatowe.


Audycja: "Dwie strony"

Prowadzący: Mirosław Skowron

Gość: Jan Mosiński (PiS) i Marek Rutka (Lewica)

Data emisji: 07.12.2020

Godzina: 08.06

Polecane

Wróć do strony głównej