"Byłby to błąd legislacyjny i niepotrzebny ozdobnik". Soboń o preambule do ustawy o Funduszu Odbudowy
- Jeśli chodzi o prawidłowość wydawania unijnych pieniądze, to Polska robi to najlepiej stąd preambuła do ustawy o Funduszu Odbudowy miała być demonstracją polityczną opozycji - mówił w Polskim Radiu 24 Artur Soboń z PiS. Gościem audycji był też Dariusz Kurzawa z PSL.
2021-05-31, 10:48
Prezydent Andrzej Duda ratyfikuje grudniową decyzję Rady Europejskiej dotyczącą zwiększenia zasobów własnych Unii Europejskiej. Ratyfikacja oznacza, że Polska zakończy proces wyrażenia zgody na decyzję unijnych przywódców o utworzeniu Funduszu Odbudowy.
Dariusz Kurzawa z PSL, odnosząc się do tego, iż opozycji nie udało się zebrać w Senacie większości do przegłosowania preambuły do ustawy, przypomniał, że opozycja wpisała do niej zasady wydatkowania pieniędzy z Funduszu Odbudowy, jak również sposób ich nadzorowania.
"Punkt dotyczący kontroli"
- Chcieliśmy zawrzeć tam punkt dotyczący kontroli i tego, jak pieniądze będą rozdzielane, po to, by trafiały do wszystkich samorządów, a nie tylko do wybranych. Uważamy, że była to ważna sprawa - na co wskazuje też to, iż w tej kwestii jako jedyny poseł PiS w Sejmie głosował Jarosław Kaczyński, dlatego nie rozumiem całego zamieszania w sprawie głosowania nad preambułą w Senacie - powiedział polityk PSL.
Powiązany Artykuł
Europejski Fundusz Odbudowy coraz bliżej. Prezydent ratyfikuje decyzję RE
Dodał, że nie rozumie też ograniczania roli samorządów w nowej unijnej perspektywie. - Niestety budżet unijny jest przecież niższy o 20 mld niż ten, który był wynegocjowany za rządów PO i PSL. Oczywiście, niższe wpływy są spowodowane pandemią, ale i tak saldo powinno być wyższe - mówił Dariusz Kurzawa.
REKLAMA
Artur Soboń z PiS dodał, że ustawa ratyfikująca decyzję o zasobach własnych, tak jak wszystkie ustawy, nie podlega innym procedurom ponad to, że zostaje skierowana do prezydenta RP, by ten takiej ratyfikacji dokonał, a wykroczenie poza zakres ustawy w postaci preambuły do niej jest błędem legislacyjnym, niepotrzebnym ozdobnikiem i demonstracją polityczną.
"Doceniłbym pożyczki"
- Po drugie, decyzja o zasobach własnych Unii oznaczała nie tylko środki z Krajowego Planu Odbudowy, ale całość, politykę spójności czy fundusz sprawiedliwości, a tam też te środki, np. w przypadku polityki spójności są wydatkowane przez samorządy. Więc mówienie o tym, że my nie potrafimy dobrze wydać tych funduszy, podczas gdy z Brukseli płyną raporty, że Polska robi to dobrze, mija się z prawdą - dodał Artur Soboń.
Zauważył, że nowy unijny instrument składa się z grantów i pożyczek. - To rzeczywiście ostatni tak duży unijny budżet dla nas, a wynika to z tego, że jesteśmy coraz bogatsi i teraz pieniądze trzeba dobrze zainwestować, a dobrze wydatkowane pieniądze pożyczkowe mogą być dobrą bazą do tego, by tworzyć Fundusz, który będzie powodował zasilanie gospodarki w kolejnych latach - powiedział minister.
Posłuchaj
***
REKLAMA
Audycja: "Dwie strony"
Prowadzący: Mirosław Skowron
Gość: Artur Soboń (PiS) i Dariusz Kurzawa (PSL)
Data emisji: 31.05.2021
REKLAMA
Godzina: 08:06
REKLAMA