"Sytuacja międzynarodowa wymaga, by działać szybko, tak jest z tą ustawą". Kryj o projekcie ws. obronności
- Obecnie polską racją stanu jest działanie w kwestii bezpieczeństwa długofalowo, musimy to czynić w imię przyszłości naszych dzieci - mówił w Polskim Radiu 24 Andrzej Kryj z PiS. Gościem audycji był też Dariusz Wieczorek z Lewicy.
2022-03-01, 09:50
Rząd przyjął projekt ustawy o obronie ojczyzny, zakładający szybszy niż w obecnej ustawie o modernizacji i finansowaniu armii udział wydatków obronnych w PKB. Jako źródła finansowania wydatków obronnych wskazano, poza budżetem państwa, Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, który ma powstać w Banku Gospodarstwa Krajowego, oraz przychody ze zbycia akcji lub udziałów spółek przemysłowego potencjału obronnego.
Andrzej Kryj z PiS uważa, że każda ustawa ma pewien charakter polityczny, ponieważ dotyczy danego obszaru życia, czy to społecznego, czy gospodarczego. Przypomniał, że z polską opozycją jest obecnie tak, że ona z góry zakłada, iż każda ustawa przygotowana przez większość sejmową jest zła.
"Obszerny dokument"
- Obecna sytuacja wymaga jednak, abyśmy decyzje podejmowali szybko i tak jest z powyższą ustawą. Ona rzeczywiście jest obszernym dokumentem, ale wierzę, że w Sejmie uda nam się co do niej porozumieć, uda się pochylić nad merytoryczną dyskusją. Przypomnę, że czasem opozycja wnosi tak absurdalne poprawki, że wręcz uderzają one w bezpieczeństwo państwa - powiedział Andrzej Kryj.
Dariusz Wieczorek z Lewicy uważa, że ustawa niczego nie zmieni, bo jeśli chodzi o kwestie związane z obronnością, to jest to sprawa "na lata". Poza tym, jak zauważył, sam projekt ustawy liczy 600 stron. Lewica zdaje sobie sprawę z sytuacji międzynarodowej i będzie procedować nad ustawą.
REKLAMA
"Środki ponad jedną kadencję"
- Mamy nadzieję, że nie będzie to ustawa polityczna, a będzie podnosiła polską obronność na wyższy poziom i da jasne reguły wydatkowania pieniędzy na nią. Obronność to bowiem środki ponad kadencję każdej partii, większość sejmowa się zmienia, trzeba dyskutować o tym także z opozycją - powiedział Dariusz Wieczorek z Lewicy.
W projekcie nie określono liczebności sił zbrojnych. Ma ona być określana w programie rozwoju sił zbrojnych. Zapowiadając projekt, wicepremier Jarosław Kaczyński oraz szef MON Mariusz Błaszczak mówili o 300-tysięcznej armii, liczącej 250 tys. żołnierzy wojsk operacyjnych i 50 tys. żołnierzy WOT.
Posłuchaj
***
REKLAMA
Audycja: "Dwie strony"
Prowadzący: Dorota Kania
Gość: Andrzej Kryj (PiS) i Dariusz Wieczorek (Lewica)
Data emisji: 01.03.2022
REKLAMA
Godzina: 08:07
REKLAMA