Skwarek o aferze taśmowej: Tusk liczy na amnezję Polaków

2022-10-20, 09:10

Skwarek o aferze taśmowej: Tusk liczy na amnezję Polaków
Skwarek: Tusk liczy na amnezję Polaków oraz na to, że młodzi zapomnieli, co działo się w czasie jego rządów . Foto: PAP/Tomasz Gzell

- W momencie, w którym wybuchła afera podsłuchowa, ówczesny rząd PO-PSL posiadał wszelkie narzędzia do tego, by wszystko wyjaśnić - mówił w Polskim Radiu 24 Sławomir Skwarek z PiS. Gościem audycji była też Hanna Gill-Piątek z Polski 2050.

Były premier Donald Tusk wezwał do powołania sejmowej komisji śledczej, by "nikt nie mógł snuć domysłów, że władza PiS została zamontowana przez rosyjskie służby". Tak mówił podczas konferencji prasowej. Komentował ujawnione przez "Newsweeka" kontakty Marka Falenty z rosyjskimi służbami i bierność prokuratury w tej sprawie.

Hanna Gill-Piątek przypomniała, że w sprawie afery taśmowej rząd PO-PSL niewiele zrobił, ale też, jak zaznaczyła, niedużo w tej sprawie zrobił też rząd PiS, a prokuratura Zbigniewa Ziobry przez pięć lat nie publikowała żadnych dowodów. Dziwnym wydało się polityk Polski 2050, iż do opinii publicznej trafiły zeznania, co do których nic nie wiadomo, nie wiadomo nawet, jak odniosła się do nich sama prokuratura.

"Zagraniczne służby mogą siać dezinformacje"

- Dlatego, że gdyby prokurator dał im wiarę, to byłyby już dawno częścią aktu oskarżenia i toczyłoby się postępowanie. W sytuacji, gdy od dłuższego czasu mamy do czynienia z upolitycznieniem prokuratury, to zagraniczne służby, głównie rosyjskie, mogą działać swobodnie i siać dezinformacje. Zbliżają się w Polsce wybory. Aby były wolne i niezależne, każdy, kto je wygra, powinien móc uniknąć oskarżeń. Zasadna jest komisja śledcza, która rozstrzygnie te wszystkie rzeczy - mówiła Hanna Gill-Piątek.

W opinii Sławomira Skwarka w momencie, w którym wybuchła afera podsłuchowa, ówczesny rząd PO-PSL posiadał wszelkie potrzebne narzędzia do tego, by wszystko wyjaśnić. Polityk PiS podkreślił, że Donald Tusk liczy na "amnezję Polaków", na to, że młode pokolenie, które wchodzi obecnie do polityki, zapomniało wszystko to, co działo się w czasie rządów koalicji PO-PSL.

"Tusk chciał zabłysnąć"

- Wyciągnął więc sprawę, chcąc ją odgrzać i zabłysnąć, a zgasł szybciej, niż zabłysnął. Prokuratura podlegała wówczas rządom PO, a służby podlegały Sienkiewiczowi, a potem Cichockiemu, jako ministrom. Pokazał się też bardzo ciekawy wątek, a mianowicie taki, że Zbigniew Ziobro upublicznił kilka protokołów przesłuchań i wyszło na jaw przekazanie niektórym 600 tysięcy euro. Pozostaje zbadanie pytania, czy te pieniądze trafiły do prywatnych kieszeni, czy na fundusz wsparcia partii politycznej - mówił Sławomir Skwarek.

Prokuratura, decyzją prokuratora generalnego, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, udostępniła protokoły procesowe dotyczące relacji Marcina W. - wspólnika Marka Falenty w tak zwanej aferze taśmowej. Mężczyzna w ujawnionych zeznaniach twierdzi między innymi, że biznesmeni mieli płacić politykom ówczesnej partii rządzącej. Pojawia się sprawa domniemanej łapówki przekazanej rzekomo synowi byłego premiera Donalda Tuska.

Decyzja Zbigniewa Ziobry ma związek z publikacją "Newsweeka". Tygodnik napisał, że z zeznań Marcina W. wynika, iż taśmy z "Sowy i przyjaciół" zostały sprzedane Rosjanom, zanim wstrząsnęły polską polityką. Donald Tusk, powołując się na ten artykuł, apelował o powołanie sejmowej komisji śledczej do zbadania sprawy domniemanej sprzedaży nagrań.


Posłuchaj

Skwarek: Tusk liczy na amnezję Polaków oraz na to, że młodzi zapomnieli, co działo się w czasie jego rządów ("Dwie strony") 22:02
+
Dodaj do playlisty

***

Audycja: "Dwie strony"

Prowadzący: Stanisław Janecki

Goście: Sławomir Skwarek (PiS) i Hanna Gill-Piątek (Polska 2050)

Data emisji: 20.10.2022

Godzina: 08:06  

kor

Polecane

Wróć do strony głównej