Patryk Jaki: na taką Unię Europejską się nie zgadzałem
- Nie może być tak, żeby jakiś lewicowy urzędnik z Luksemburga czy Holandii narzucał nam, jak mamy nauczać własne dzieci - przekonywał na antenie Polskiego Radia europoseł Patryk Jaki. - Na taką Unię Europejską się nie zgadzałem - dodał.
2020-07-14, 20:00
Gość PR24 skomentował reelekcję Andrzeja Dudy. Mówił o tym jak jest przyjmowana w Brukseli i Strasburgu i jakie emocje wywołuje.
- Opozycja przegrywa wybory w Polsce i teraz ma nowy pomysł. Chce powiązać wydatkowanie funduszy unijnych, które Polsce się należą (...) z mechanizmem, który może odebrać Polsce te środki za nieprzestrzeganiem tzw. praworządności - relacjonował w PR24 Patryk Jaki.
REKLAMA
Posłuchaj
Już w piątek 17 lipca odbędzie się szczyt Unii Europejskiej. Przywódcy państw zadecydują na nim o kształcie budżetu wspólnoty na najbliższe kilka lat. Na ostrzu noża są jednak miliardy euro dla Polski, bowiem wiąże się je z praworządnością. Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel zaproponował zmiany, które mogą kosztować Polskę kilkanaście miliardów euro.
"Polska staje się unijnym powiatem, a nie samodzielnym państwem"
Patryk Jaki, który uczestniczył głosowaniu sprawozdanie, gdzie PE opisał, co to jest łamanie praworządności, był pytany w audycji "Stan Rzeczy", jak ma wyglądać przestrzeganie praworządności w Polsce i jakich sfer naszego życia ma dotyczyć?
- Zdaniem PE przestrzeganie praworządności tak naprawdę dotyczy wszystkiego. Edukacja jest niepraworządna jeśli nie ma gender i nie seksualizuje dzieci. Jest niepraworządna, jeśli nie ma przymusowego mechanizmu przekazywania środków lewackim organizacjom. Jeśli TVP nie wygląda tak, jak oni by chcieli, to też Polska jest niepraworządna. Polska nie ma żadnego prawa, żeby przeprowadzać reformy wymiaru sprawiedliwości - wyliczał Patryk Jaki. - To oznacza, że pod byle pretekstem w przyszłości będą mogli zabrać Polsce pieniądze. A to jest całkowita zmiana ustroju UE (...). Polska staje się unijnym powiatem, a nie samodzielnym państwem - dodał.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Cezary Gmyz: w Niemczech źle przyjęto wynik wyborów prezydenckich
Gość PR24 przypomniał, że Polska dysponuje mechanizmem weta i - jak stwierdził eurodeputowany PiS - "jeżeli by miało pójść na twardo, to nie wyobrażam sobie, żeby nie zostało użyte".
- Nie może być tak, żeby jakiś lewicowy urzędnik z Luksemburga czy Holandii narzucał nam, jak mamy nauczać własne dzieci. Na taką UE się nie zgadzałem - przekonywał Patryk Jaki.
W audycji także o sytuacji w Zjednoczonej Prawicy oraz o roli, jaką po opozycyjnej stronie może odegrać Rafał Trzaskowski.
Zachęcamy do wysłuchania nagrania rozmowy.
***
Audycja: Stan Rzeczy
REKLAMA
Prowadzący: Michał Wróblewski (wp.pl)
Gość: europoseł Patryk Jaki
Data emisji: 14.07.2020
Godzina emisji: 19:06
Polskie Radio 24/tb/IAR
REKLAMA