Libicki: przechorowałem to jak ciężką grypę, ale na COVID-19 nie ma reguły
- Przechodziłem tę chorobę tak, jakbym przechodził ciężką grypę. Jednak nie ma tu reguły. Muszę powiedzieć ze smutkiem i z przykrością, że jedna osoba, która również leżała w tym samym szpitalu, była młodsza ode mnie, nie miała żadnych współistniejących chorób i niestety zmarła - powiedział w Polskim Radiu 24 Jan Filip Libicki, senator PSL.
2020-08-25, 19:37
Parlamentarzysta niedawno opuścił szpital - po zakażeniu koronawirusem. O walce z chorobą mówił na antenie PR24.
Powiązany Artykuł
Koronawirus w parlamencie. Kolejny polityk PSL zakażony
- Przechodziłem tę chorobę tak, jakbym przechodził ciężką grypę. Jednak nie ma tu reguły. Muszę powiedzieć ze smutkiem i z przykrością, że jedna osoba, która również leżała w tym szpitalu i była młodsza ode mnie, nie miała żadnych współistniejących chorób – jak ja mam niepełnosprawność – niestety zmarła - podkreślił Jan Filip Libicki.
Posłuchaj
- A wydawałoby się, że nie jest to ktoś z takiej grupy ryzyka - jak ja czy mój ojciec. Więc nie ma tu reguły. Istotne są pewne osobiste predyspozycje i osobista odporność - dodał senator.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Stan Rzeczy
Prowadzący: Michał Wróblewski
Gość: Jan Filip Libicki
REKLAMA
Data emisji: 25.08.2020
Godzina emisji: 19.06
PR24
REKLAMA