"Nasi koalicjanci postanowili pójść w innym kierunku". Radosław Fogiel o Zjednoczonej Prawicy
- Problemy narastały od jakiegoś czasu. Liczyliśmy na to, że negocjacje, które do pewnego momentu toczyły się w sposób napawający optymizmem, to zmienią, ale widzę, że nie, i bardzo nad tym ubolewam - mówił w Polskim Radiu 24 Radosław Fogiel (Prawo i Sprawiedliwość).
2020-09-18, 20:18
W nocy Sejm uchwalił nowelizację, która zakłada między innymi zakaz hodowli zwierząt na futra i ogranicza ubój rytualny.
Powiązany Artykuł
"W naszym przekonaniu koalicji już nie ma". Anita Czerwińska o głosowaniu ws. "Piątki dla zwierząt"
Ustawę poparło 356 posłów, 75 było przeciw, a 18 się wstrzymało. Mimo dyscypliny klubowej zarządzonej przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego przeciw było 38 posłów klubu PiS.
W tym gronie było kilkunastu posłów należących do PiS oraz wszyscy posłowie Solidarnej Polski. Natomiast od głosu wstrzymało się 15 posłów drugiego z koalicjantów, czyli Porozumienia.
Radosław Fogiel podkreślał, że o koalicji można mówić wówczas, kiedy partnerzy na coś się umawiają, a później zgodnie to realizują. - Trudno mówić o koalicji w sytuacji, gdy nawet ustalenia sprzed kilku dni są przez partnerów koalicyjnych zrywane, jeśli nasi partnerzy koalicyjni rozumieją koalicję tak, że składa się ona wyłącznie z szyldu, a każdy projekt ustawy, który trafia do Sejmu, chcieliby negocjować na nowo. Dysponując zdecydowanie mniejszą reprezentacją parlamentarną i poparciem społecznym (...) chcieliby mieć głos decydujący, to nie jest koalicja - stwierdził.
REKLAMA
Posłuchaj
- Negocjacji koalicyjnych Zjednoczonej Prawicy już nie ma, ponieważ nasi partnerzy w dobitny sposób dali do zrozumienia, że współpraca z ich strony nie istnieje - dodał rzecznik PiS.
"To nie jest zachowanie, które możemy tolerować"
Gość audycji odniósł się do przebiegu negocjacji koalicyjnych. - Pewne rzeczy były ustalone, pewne segmenty negocjacji były już zamknięte, po czym na kolejnym spotkaniu okazywało się, że nasi koalicjanci w ten sposób nie myślą, lub chcieliby zanegować ustalenia z poprzedniej tury. To jest zachowanie, którego nie możemy tolerować - powiedział.
"Ważna jest wspólnota wartości"
Jak dodał Radosław Fogiel, oprócz problemów natury politycznej, zachowań, które nie licują z tytułem koalicjanta, ujawnił się też problem natury moralnej tzn. stosunku do zwierząt. - To nie jest główny powód sytuacji, w której się znaleźliśmy, ale jest to coś, co napawa niepokojem, ważna w polityce jest także wspólnota wartości - zaznaczył.
- Ustawa o ochronie zwierząt nie jest ani prawicowa, ani lewicowa. Cywilizowane traktowanie zwierząt nie jest domeną prawicy czy lewicy. Pojęcie prawicowości nie zawiera w sobie zgody na cierpienia zwierząt, traktowanie ich w nieludzki sposób - dodał poseł Prawa i Sprawiedliwości.
REKLAMA
- "Koalicja praktycznie nie istnieje". Szef klubu PiS zdradza plan partii na najbliższe dni
- Szef KPRM: nie ma rozmów koalicyjnych. Rząd mniejszościowy i wcześniejsze wybory to realna opcja
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Rozmowa PR 24
Prowadzący: Michał Wróblewski
REKLAMA
Gość: Radosław Fogiel
Data emisji: 18.09.2020
Godzina emisji: 19.07
PR24/ka
REKLAMA
REKLAMA