"Łukaszenka gra o przedłużenie swojej władzy". Marek Budzisz o polityce Białorusi
- Mamy do czynienia z próbą eskalacji napięcia ze strony Białorusi, i to eskalacji wielowymiarowej. Ten obraz trzeba uzupełnić o doniesieniach o prowokacyjnych zachowaniach białoruskich sił specjalnych wysłanych na granicę oraz bardzo niepokojące trendy w polityce wewnętrznej Mińska, mam na myśli fale aresztowań - mówił w Polskim Radiu 24 Marek Budzisz, ekspert ds. spraw wschodnich.
2021-09-30, 20:40
Posłuchaj
W pasie przygranicznym, w związku z gwałtownym wzrostem liczby nielegalnych prób przekroczenia granicy, polskie władze wprowadziły stan wyjątkowy na 30 dni. Rządowi eksperci do spraw bezpieczeństwa określają sytuację migracyjną na granicy jako atak hybrydowy koordynowany przez reżim Aleksandra Łukaszenki.
Powiązany Artykuł
Represje na Białorusi. Władze zatrzymały kilkadziesiąt osób za komentarze po strzelaninie w Mińsku
Marek Budzisz komentował kryzys migracyjny na granicy Polski z Białorusią w kontekście polityki zagranicznej i wewnętrznej prowadzonej przez Aleksandra Łukaszenkę. - Wszystko dzieje się w entourage'u strony reżimowej, że oto na Białorusi zaczyna się wojna o charakterze terrorystycznym. Terroryści mieliby być szkoleni, także wg wypowiedzi samego Łukaszenki, na Ukrainie lub w Polsce i państwach bałtyckich - przypominał.
- Łukaszenka gra o to, żeby przedłużyć swoją władzę i odbudować pewne pole manewru geopolitycznego czy politycznego. To, co się stało podczas wyborów prezydenckich, doprowadziło do znaczącego zmniejszenia swobody manewru Łukaszenki. (…) Chciałby on do pewnego stopnia powtórzyć manewr Erdogana, dogadać się z UE, by ta zapłaciła za nieprzesyłanie tzw. migrantów - dodał.
Jak zauważył gość audycji, można mówić o pewnych wspólnych interesach reżimu białoruskiego i Putina, ale też pewnych różnicach. - Łukaszenka nie jest wykonawcą scenariuszy pisanych gdzie indziej. Do tej pory był samodzielnym gospodarzem w swoim państwie, który próbuje grać na różnych instrumentach, rozgrywać Zachód przeciw Rosji, budować swoją niezależną pozycję, poszerzać obszar swojej władzy, który uległ zmniejszeniu po wyborach - stwierdził.
REKLAMA
- Łukaszenka ma mniejszy obszar władzy i możliwości, więc odwołuje się do bardziej brutalnych środków zarówno w polityce wewnętrznej, jak i zagranicznej. Chce odegrać rolę niezastąpionego partnera Federacji Rosyjskiej - komentował Marek Budzisz.
Posłuchaj
W czwartek do godz. 16 zanotowano 434 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski - poinformowała Straż Graniczna.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Stan rzeczy
REKLAMA
Prowadzący: Rafał Dudkiewicz
Gość: Marek Budzisz
Data emisji: 30.09.2021
Godzina emisji: 19.06
REKLAMA
PR24/ka
REKLAMA