"Grozi nam, że będziemy w ogonie UE". Gill-Piątek o sporze ws. KPO

2022-08-09, 19:57

"Grozi nam, że będziemy w ogonie UE". Gill-Piątek o sporze ws. KPO
Hanna Gill-Piątek. Foto: PR24/TB

- To nie jest twarda zapowiedź polexitu, bo Jarosław Kaczyński zna badania i wie, że miażdżąca większość Polaków nie da sobie odebrać członkostwa w UE. Polacy czują się Europejczykami, a w momencie zagrożenia ze wschodu oparcie ze strony UE jest bardzo ważne. W wywiadzie padają jednak zdania, które można odczytywać jako duże zagrożenie naszych stosunków z Europą - oceniła w Polskim Radiu 24 Hanna Gill-Piątek z ugrupowania Polska 2050.

Mimo zgody na zrealizowanie tzw. kamieni milowych Polska wciąż nie otrzymała środków z Krajowego Planu Odbudowy. Komisja Europejska cały czas blokuje wypłatę, tłumacząc, że zmiany w polskim wymiarze sprawiedliwości nie są wystarczające. 

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński powiedział, że w relacjach z Unią Europejską państwo polskie wykazało maksimum dobrej woli i poszło na duże kompromisy. - Ale ustępstwa nic nie dały. Dalej cofać się nie możemy i nie mamy gdzie - mówił Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla tygodnika "Sieci". Jak dodał, Unia nie wykonuje swoich obowiązków wobec Polski, nie przestrzega żadnych reguł. Zapowiedział też powrót do reformy wymiaru sprawiedliwości. - Musimy podjąć ten wysiłek, bo każdy chyba widzi, że celem tych interwencji [Komisji Europejskiej] nie była ochrona praworządności europejskiej, ale rozmontowanie praworządności w Polsce - stwierdził.

Gość Polskiego Radia 24 podkreśliła, że zapowiedź zaostrzenia kursu i prowadzenia samodzielnej polityki to bardzo złe symptomy. - W końcu UE podzieli się na dwie prędkości, a my będziemy się ciągnąć w ogonie. To nie jest twarda zapowiedź polexitu, bo Jarosław Kaczyński zna badania i wie, że miażdżąca większość Polaków nie da sobie odebrać członkostwa w UE. Polacy czują się Europejczykami, a w momencie zagrożenia ze wschodu oparcie ze strony UE jest bardzo ważne. W wywiadzie padają jednak zdania, które można odczytywać jako duże zagrożenie naszych stosunków z Europą - powiedziała Hanna Gill-Piątek. 

Czytaj więcej:

Przypomniała, że jeszcze przed kamieniami milowymi KE stawiała trzy warunki. - Likwidacja Izby Dyscyplinarnej SN, przywrócenie zwolnionych sędziów i po prostu praworządności. Ustabilizowanie reguł prawa tak, aby pieniądze z KPO mogły być we właściwy sposób wydawane. Rząd umówił się z KE, że wykona pierwsze kroki, a potem będą następne. Oni w tej chwili ocierają pot z czoła i mówią, że są zmęczeni, bo wstali z fotela, żeby dojść do fotela. Polacy czekają na pieniądze, a najdroższy minister w dziejach RP Zbigniew Ziobro szachuje swojego szefa i przez to nie mamy wypłat w ramach KPO. Do tego płacimy kary. Trzeba wypełnić kamienie milowe, o których się postanowiło. To nie są dodatkowe warunki. Polska powinna być krajem praworządnym. Zadawanie pytań prejudycjalnych jest absolutnym prawem sędziów, którego nie powinno im się odbierać - tłumaczyła Gill-Piątek. 

Posłuchaj

Hanna Gill-Piątek gościem Michała Wróblewskiego (Stan rzeczy) 22:52
+
Dodaj do playlisty

wywiadzie dla radiowej Jedynki szef komitetu wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski podkreślił, że w kontekście relacji z KE Polska rozważa wszystkie możliwości: zarówno prawne, jak i traktatowe, w tym także możliwość weta. 

Więcej w nagraniu.

***

Tytuł audycji: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Michał Wróblewski
Gość: Hanna Gill-Piątek
Data emisji: 9.08.2021
Godzina emisji: 19.06

PR24

Polecane

Wróć do strony głównej