"Postawa von der Leyen dopinguje handlarzy ludźmi". Poseł PiS krytykuje reakcję KE na kryzys migracyjny

- Postawa pani Ursuli von der Leyen dopinguje i handlarzy i przemytników ludzi - powiedział w Polskim Radiu 24 poseł PiS Paweł Rychlik, komentując kryzys migracyjny na włoskiej Lampedusie i reakcję szefowej KE.

- Nawet rozlokowanie tych imigrantów, którzy przybyli z krajów północnej Afryki na teren Europy, spowoduje wyłącznie to, że opuszczone przez nich miejsca na Lampedusie zajmą kolejni. Znamy to z 2014 i 2015 roku, niestety Unia Europejska i obecna przewodnicząca Komisji Europejskiej nie wyciągają wniosków z tamtej sytuacji - ocenił.

Paweł Rychlik: rząd Beaty Szydło radził pomagać, ale na miejscu

Gość "Stanu rzeczy" przypomniał, że rząd Beaty Szydło wzywał do pomocy imigrantom na miejscu, w północnej Afryce. - Oczywiście, trzeba stawiać czoła problemom, które przed nami, które będą nabrzmiewać, jeśli chodzi o ludność Afryki Północnej dążącą do tego, aby przedostać się do Europy - tłumaczył. - Pomysłem Polski była pomoc tam, na miejscu - stworzenie takich warunków, aby ci ludzie chcieli tam żyć, nie uciekać do Europy - wyjaśnił.

Jego zdaniem do podobnego założenia skłania się obecnie rząd włoski.

"Rozczarowująca postawa europejskich elit". Paweł Rychlik krytykuje reakcję na kryzys migracyjny

Jak mówił poseł PiS, Europa przedstawiana jest jako "swego rodzaju ułuda, miejsce, gdzie nie trzeba pracować, gdzie otrzymuje się zasiłki i bez pracy żyje się na utrzymaniu innych". - Nie możemy do tego dopuścić. Rozczarowujące jest to, że dalej elity europejskiej brną w tym kierunku - stwierdził Paweł Rychlik.

Czytaj także w Niezalezna.pl: Opozycja mówi o "aferze wizowej". Patryk Jaki: "To akcja, którą nazwałbym Joanna dwa"

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Paweł Rychlik: rozlokowanie tych imigrantów, którzy przybyli z krajów północnej Afryki na teren Europy, spowoduje wyłącznie to, że opuszczone przez nich miejsca na Lampedusie, zajmą kolejni ("Stan rzeczy"/ PR24) 24:05

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Lampedusa "coraz spokojniejsza". Lokalne władze wskazują, ilu migrantów jeszcze jest na wyspie

- Wyspa jest spokojniejsza, pozostało około 1200 imigrantów. Wieczorem przybyły tylko dwie łodzie, więc kończą się te przerażające liczby z ostatniego tygodnia - powiedział w poniedziałek Attilio Lucia, wiceburmistrz Lampedusy.

Attilio Lucia tłumaczy, że w ciągu 10 dni na wyspę przybyło około 12 tys. osób. - Była napięta atmosfera ze względu na tak dużą liczbę imigrantów. Mówimy tu o wyspie o powierzchni 20 km kwadratowych. Ciężar, który spoczywa na 6 tys. mieszkańców, jest naprawdę olbrzymi - stwierdził.

Czytaj także w I.pl: Fala komentarzy po spocie PiS o migrantach. „Tusk wpuści do Polski tylu nielegalnych imigrantów, ilu rozkażą mu Niemcy”

Zapytany o wizytę premier Giorgii Meloni i szefowej KE Ursuli von der Leyen na wyspie, podkreślił, że "ta wizyta była kluczowa, ponieważ premier mogła zobaczyć, w jakiej sytuacji są mieszkańcy".

[ZOBACZ TAKŻE] Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński gościem Polskiego Radia:

***

Audycja: "Stan rzeczy"

Prowadzący: Jerzy Jachowicz

Gość: Paweł Rychlik (poseł PiS)

Data emisji: 18.09.2023

Godzina emisji: 19.06

Polskie Radio 24, IAR/ mbl