"Podział ideologiczno-geopolityczny". Potocki o mołdawskiej scenie politycznej

Prezydent Mołdawii Maia Sandu składa oficjalną wizytę w Polsce. Rozpoczęła ją od rozmowy "w cztery oczy" z prezydentem RP Andrzejem Dudą. 

Powiązany Artykuł

Pierwsza kobieta na tym stanowisku. Mołdawia wybrała prezydenta

Gość Polskiego Radia 24 tłumaczył, że Maia Sandu wygrała wybory prezydenckie w zwykłym starciu dla mołdawskiej codzienności politycznej pomiędzy obozem proeuropejskim i proeuropejskim. - Pokonała starającego się o drugą kadencję prorosyjskiego prezydenta Igora Dodona. Wygrała też dzięki niesamowitej mobilizacji mołdawskiej diaspory za granicą. Próbowała sztuczkami prawnymi doprowadzić do rozwiązania prorosyjskiego parlamentu. To jej się udało. Mołdawia znajduje w okresie kampanii wyborczej. Ugrupowanie Mai Sandu ma szansę zostać pierwszą siłą w kraju - powiedział Michał Potocki. 

Publicysta dodał, że podział na siły prorosyjskie i proeuropejskie organizuje mołdawską scenę polityczną. - Jest to podział ideologiczno-geopolityczny. Tak było podczas grudniowych wyborów prezydenckich, które wygrała Sandu. Tak też jest w obecnej kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi. Mimo tego podziału, Mołdawia była zawsze dość pluralistyczna. Nie jest to regułą w państwach powstałych po upadku Związku Radzieckiego - podkreślił publicysta.

Posłuchaj

"Debata dnia" z udziałem Miłosza Lodowskiego i Marcina Piaseckiego 51:32

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Mołdawska prezydent spotkała się także z marszałkami Sejmu i Senatu Elżbietą Witek i Tomaszem Grodzkim.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Świata pogląd"

Prowadził: Antoni Opaliński

Gość: Michał Potocki ("DGP")

Data emisji: 21.06.2021

Godz. emisji: 16.48