Premier: 1 stycznia 2020 r. płaca minimalna wzrośnie do 2600 zł

2019-09-07, 14:44

Premier: 1 stycznia 2020 r. płaca minimalna wzrośnie do 2600 zł
Konwencja programowa w Lublinie - wystąpienie premiera. Foto: PAP

- Najważniejszy cel jest taki, żeby Polska była najlepszym do życia miejscem w Europie i w tym kierunku idziemy - powiedział na konwencji programowej w Lublinie premier Mateusz Morawiecki. Jak podkreślił, od wyborów Polaków będzie zależało, czy będziemy w stanie skutecznie zwalczyć system późnego postkomunizmu.  

Posłuchaj

Wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego w Lublinie (PR24)
+
Dodaj do playlisty
  • Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że PiS ma program "kontynuacji naprawy Rzeczpospolitej"
  • Szef rządu zapowiedział, że płaca minimalna wyniesie z początkiem przyszłego roku 2600 zł
  • Premier obiecał wprowadzenie ZUS-u liczonego w proporcji do dochodu i podniesienie ryczałtu dla małych i średnich przedsiębiorstw z 250 tys. euro do miliona, a w przyszłości do 2 milionów euro
  • Premier zapewnił, że w najbliższych latach uda się wybudować 100 obwodnic dla mniejszych i większych miast, zadeklarował utworzenie funduszu "Kolej Plus", który sfinansuje m.in. remonty 150 dworców
  • Fundusz modernizacji placówek służby zdrowia, wynoszący dwa miliardy złotych, ma sfinansować modernizację szpitali i przychodni, a fundusz inwestycji w placówki oświatowe, wynoszący również dwa miliardy złotych, ma zapewnić nowoczesne wyposażenie szkół
  • Mateusz Morawiecki zapowiedział wprowadzenie programu ochrony powietrza i klimatu, a także podwyższenie kar za nielegalne składowanie śmieci

Wzrost płacy minimalnej

1 stycznia 2020 roku płaca minimalna wzrośnie do 2600 zł - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki na konwencji wyborczej PiS w Lublinie. Jak mówił, wzrost ten będzie miał miejsce "w dwutakcie" po około 15 proc.

- W naszym programie mamy bardzo szeroką ofertę dla wszystkich pracujących. Ta oferta jest kompleksowa; to nie jest tak, że zaczynamy dzisiaj, ona jest wiarygodna, oparta o to, co już zrobiliśmy - mówił. Zaznaczył, że rząd obniża podatki dla wszystkich pracujących.

- Program poprawy losu pracowników będzie wsparty oddolnym wypychaniem wynagrodzeń do coraz wyższych poziomów (...). 1 stycznia 2020 roku płaca minimalna wzrośnie do 2600 zł, a więc w takim dwutakcie po około 15 proc. rocznie: z 2019 roku na 2020 roku, 15 proc. i z 2020 roku na 2021 też około 15 proc. - powiedział szef rządu.


"Jutro ma być lepsze"

Premier Mateusz Morawiecki na początku swojego przemówienia nawiązał do ogłoszonego w piątek przez Koalicję Obywatelską hasła kampanii: "Jutro może być lepsze".

 Jeśli jutro może być lepsze, to może lepiej postawić na tych, którzy pracują, żeby jutro było lepsze i którzy wiedzą jak zrobić, żeby jutro było lepsze - mówił.

Szef rządu przypomniał, że równo 230 lat temu Sejm wyznaczył delegację do opracowania ustawy naprawiającej Rzeczpospolitą, późniejszej Konstytucji 3 Maja.

- My dzisiaj, tutaj, przedstawiamy państwu program kontynuacji naprawy Rzeczpospolitej, bo jesteśmy w takim kluczowym momencie, kluczowym przed wyborami parlamentarnymi i od wyborów Polaków będzie zależało, czy będziemy w stanie skutecznie zwalczyć ten system, który tu został nazwany, późnego postkomunizmu - powiedział.

Powiązany Artykuł

mid-19907050.jpg
Prezes PiS: do 2020 r. pensja min. 3 tys. zł, do 2023 r. - 4 tys. zł

"Są głębokie struktury antyrozwojowe"

Mimo upływu 25-30 lat, są głębokie struktury antyrozwojowe, które nie są łatwe do przezwyciężenia - mówił. Dodał, że ten system, z którym trzeba sobie radzić, charakteryzuje się m.in. słabością instytucji, niedoskonałością systemu podatkowego czy uległością względem zagranicy. Morawiecki sięgnął w swoim przemówieniu do historii XVIII wieku.

- Była taka myśl wtedy, że im siedzimy cicho, jesteśmy bardziej ulegli, tym jesteśmy bardziej bezpieczni. Jak się skończyło wtedy, to doskonale wiemy. A czym innym jest ten list ambasadorów tamtej strony, III RP, który nawoływał, żeby siedzieć cicho, jak atakują naszego ambasadora, albo "brzydka panna na wydaniu". - My się z taką filozofią nie godzimy - podkreślił premier. 

"Centralny Port Komunikacyjny, Via Carpatia, Via Baltica, Via Mazuria"

- Najważniejszy cel jest taki, żeby Polska była najlepszym do życia miejscem w Europie i w tym kierunku idziemy - powiedział w Lublinie premier Mateusz Morawiecki.

- Musimy obudzić naród do wielkości. Polska jest i będzie wielka. - (Polski naród) będzie wielkim, europejskim, ambitnym narodem - powiedział.

Zaznaczył, że konieczny jest Centralny Port Komunikacyjny, Via Carpatia, Via Baltica, Via Mazuria. Jak mówił, brakuje dróg, które dają perspektywę rozwoju polskiej prowincji.

- (Perspektywę rozwoju) Polsce zapomnianej, zaniedbanej, bo przywracamy tam obecność państwa. Nie chcemy państwa polskiego, które karze grzywną za kradzież batonika za 99 groszy, a puszcza płazem kradzież przedmiotów przez sędziego - powiedział Morawiecki.

- Nie chcemy państwa, dla którego wymiar sprawiedliwości w wielu obszarach nie wypełnia swoich podstawowych obowiązków, państwa, które się zwijało. Stąd nasz wielki program modernizacji służb mundurowych, który będziemy kontynuować, przywraca posterunki policji, szkoły, placówki pocztowe, zwijane połączenia autobusowe, połączenia kolejowe. To są nasze wielkie cywilizacyjne projekty - powiedział premier.

Nawiązał też do awarii dwóch kolektorów oczyszczalni "Czajka".

- Poważne państwo nie może sobie na to pozwolić, ale nasi konkurenci niestety nie budowali poważnego państwa - powiedział.

- Ten najważniejszy cel jest taki, żeby Polska była najlepszym do życia miejscem w Europie i w tym kierunku idziemy. Dwa podstawowe warunki, które decydują o tym, czy naród, państwo może się cieszyć dobrym, solidnym rozwojem, czy nie, to dobrej jakości wzrost gospodarczy i sprawny system finansów publicznych - powiedział Morawiecki.

"Będziemy hubem gazowym"

Premier zapowiedział też, że Polska będzie hubem dystrybucyjnym tańszego gazu - dla nas, ale też dla naszych sąsiadów.

"Tworzymy Fundusz 100 obwodnic" 

Tworzymy Fundusz 100 obwodnic - poinformował też premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, obwodnice są bardzo ważnym programem zapewniającym lepsze warunki tworzenia miejsc pracy, czy inwestowania przez przedsiębiorców.

Powiązany Artykuł

obwodnica_ciechanów1200.jpg
Premier: tworzymy "Fundusz 100 obwodnic"

- Tworzymy Fundusz 100 obwodnic. Bo obwodnice są bardzo ważnym programem, który ma zapewnić lepsze warunki tworzenia miejsc pracy, tworzenia przedsięwzięć, inwestowania przez przedsiębiorców - powiedział Morawiecki podczas sobotniej konwencji wyborczej PiS w Lublinie.

Jak mówił premier, "właśnie obwodnica - trochę odwrotnie niż jej nazwa by wskazywała - powoduje, że do danego miasta, miasteczka ludzie, przedsiębiorcy, biznes przyjadą i będzie jeszcze więcej miejsc pracy". - Dlatego 100 obwodnic - wskazał.

Premier mówił, że obwodnice te będą dla wielkich metropolii, jak Warszawa, czy Bydgoszcz. - I dla bardzo dużych miast, jak Olsztyn czy Zabrze i dla miast średniej wielkości jak Piła, jak Zawiercie, ale też dla mniejszych miast, jak Przysucha czy Złocieniec, czy Miasteczko Śląskie - mamy w planie mnóstwo obwodnic dla samorządów, dla mieszkańców mniejszych i większych miast - tłumaczył.

Premier zapowiedział też utworzenie funduszu modernizacji szpitali i placówek służby zdrowia, a także fundusz inwestycji w szkołę i placówki oświatowe.

Premier: ryczałt dla małych i średnich przedsiębiorstw podniesiemy do 1 mln euro, a w przyszłości do 2 mln euro 

Proponujemy skokowe podniesienie ryczałtu dla małych i średnich przedsiębiorstw z 250 tys. do miliona euro, a w przyszłości do dwóch milionów euro - powiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki podczas konwencji wyborczej PiS w Lublinie.

- Chcemy zaproponować kolejne zmiany - będzie to skokowe podniesienie ryczałtu dla małych i średnich przedsiębiorstw z 250 tys. euro do miliona euro, a w przyszłości do dwóch milionów euro - powiedział premier. Ocenił, że będzie to oznaczało mniejsze podatki i mniejszą biurokrację, i że to "następny dobrze policzony koszt w budżecie".

- Policzony dla was przedsiębiorcy, około miliarda złotych, by było łatwiej wam prowadzić działalność gospodarczą, żebyście mogli poświęcić się biznesowi. To jest nasza obietnica - podkreślił.

Premier ogłosił, że dla małych i średnich przedsiębiorstw jest "jeszcze jedna z tych dużych wiadomości".

- Po wprowadzeniu Małej Działalności Gospodarczej, czyli (ZUS-PAP) od przychodu, idziemy w kierunku liczenia ZUS-u od dochodu i takiego zagwarantowania, żeby było łatwiej tym, którzy mają niższe dochody, którzy się rozkręcają, inwestują - zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Premier dodał, że na wielu spotkaniach z przedsiębiorcami, m.in. podczas zakończonego w zeszły czwartek Forum Ekonomicznego w Krynicy, "oni właśnie o to przede wszystkim prosili" i dlatego "te dwie zmiany proponujemy".

- Dla przedsiębiorców zrobiliśmy (...) wiele kroków, Konstytucja Biznesu, zrobiliśmy zmiany dla firm, obniżkę podatków, Mała Działalność Gospodarcza, działalność bezrejestrowa, obniżkę ZUS-u dla tych, którzy mają przychód do poziomu nie wyższego niż 2,5 krotność pensji minimalnej - podkreślił Morawiecki.

- Będziemy robić wszystko, żeby mali i średni przedsiębiorcy jak najlepiej mogli sobie poradzić w Polsce, bo ci duzi łatwiej sobie zawsze poradzą - dodał premier.

Ocenił, że "tylko tak, krok po kroku, można poprawiać los i pracowników i pracodawców".

Morawiecki zapowiada zaostrzenie kar za zostawianie śmieci w niedozwolonych miejscach 

Premier zapowiedział zaostrzenie prawa karnego - łącznie z przepadkiem mienia - dla tych, którzy zostawiają trujące chemikalia czy śmieci w niedozwolonych miejscach.

- W przypadku gdy ktoś wykorzystuje luki w prawie lub działa poza prawem i zostawia jakieś trujące chemikalia, czy po prostu śmieci w niedozwolonych miejscach, to będą bardzo dotkliwe kary grzywny, łącznie z przepadkiem mienia. Nie dopuścimy do tego, aby polskie społeczeństwo było otruwane - powiedział szef rządu.

- Zaostrzymy prawo karne dla wszystkich tych, którzy chcą zrobić - w niektórych miastach, samorządach - składowiska śmieci. Nie pozwolimy na to" - zadeklarował Morawiecki.

Premier ocenił, że rząd PiS prowadzi "realne" działania antysmogowe, które - przekonywał - "już prowadzą do lepszych parametrów (stanu powietrza - PAP) w rożnych miejscach w Polsce. 

PAP/IAR/agkm

Polecane

Wróć do strony głównej