PARP: efektywność firmy w dużej mierze zależy od kompetencji pracowników

W czwartek w Lublinie kilkudziesięciu przedstawicieli firm uczestniczyło w spotkaniu pod hasłem "Od kompetencji pracowników do efektywności przedsiębiorstwa". Ogólnopolski projekt PARP "Zarządzanie kompetencjami w MSP" adresowany jest do przedstawicieli małych i średnich przedsiębiorstw. Eksperci na seminariach wskazują jak określać kompetencje pracowników, podnosić je i najlepiej wykorzystywać do wzrostu efektywności pracy.
System zarządzania kompetencjami
Koordynatorka projektu Anna Dziołak z PARP powiedziała, że przedsiębiorcy są zainteresowani wdrażaniem w swoich firmach systemu zarządzania kompetencjami. - W większości firm to jest bardzo przydatne. Istotne jest zaangażowanie kierownictwa firmy w ten proces, a to wymaga merytorycznego przygotowania. Warto korzystać z doradztwa zewnętrznego, bo to wiele ułatwia, nie trzeba wyważać otwartych drzwi - powiedziała Dziołak.
- Eksperci przekazują wiedzę, wskazują praktyczne rozwiązania, inspirują. Warto podkreślić, że zarządzanie kompetencjami to proces, nie działanie jednorazowe. Tu jest ważna konsekwencja, od procesu rekrutacyjnego, przez ocenę pracowników, ich szkolenie i motywowanie - dodała Dziołak.

Bez określonych umiejętności nie da się dobrze wykonać postawionych zadań

Ekspert Grzegorz Filipowicz z firmy doradczej ForFuture podkreślił, że bez określonej wiedzy, umiejętności i właściwych postaw pracowników nie da się dobrze wykonać postawionych zadań, zwłaszcza obecnie, gdy często pracownicy muszą korzystać z nowoczesnych technologii i współdziałać w zespołach.
- Precyzyjne określenie, jakie kompetencje są potrzebne u pracowników, żeby dobrze wykonywali swoje zadania, jaki jest poziom ich przyswojenia i co można zrobić w celu ich rozwijania, to kluczowe zagadnienia dla jak najlepszego wykorzystania potencjału firmy - powiedział Filipowicz.
- W mniejszej firmie, zatrudniającej kilkadziesiąt osób, umiejętne zarządzanie kompetencjami pracowników może dać widoczny efekt już po kilku miesiącach, podczas gdy w dużych organizacjach, liczących kilka tysięcy ludzi, na efekt trzeba czekać dwa, trzy lata - dodał Filipowicz.
Dotychczas seminaria PARP odbyły się już w 13 miastach. Są jeszcze planowane w Bydgoszczy, Zielonej Górze i Opolu. W seminariach we wszystkich regionach weźmie udział blisko tysiąc przedstawicieli firm. Dodatkowo w ramach projektu PARP, 300 zainteresowanych małych i średnich firm otrzyma konkretną pomoc doradczą.
Projekt jest dofinansowany z unijnego Europejskiego Funduszu Społecznego. Jego wartość to około 6 mln zł.

PAP, awi