Czas na startupy! Moda na własny biznes trwa
Młodzi ludzie rezygnują z monotonnej pracy i stawiają na własne pomysły. Chętnych do założenia startupu nie brakuje. Problemem często okazuje się kapitał, jednak i w tym obszarze jest coraz łatwiej. Liczy się pomysł i zdrowy rozsądek – bo bez tego się nie uda.
2015-12-03, 21:00
Posłuchaj
Polskie firmy mogą podbijać świat i są tego przykłady. Tych, którym się udało i ze swoim biznesem wyszli poza granice Polski jest coraz więcej. Fakt, że aby to osiągnąć, potrzebna jest ciężka praca, pomysł i determinacja. Jednak pocieszające jest to, że takich osób nie brakuje, a Polaków w Dolinie Krzemowej przybywa. Młode firmy borykają się z różnymi problemami, ale często największym jest brak kapitału na rozkręcenie własnej działalności.
Polska potrzebuje startupów
Na wsparciu młodych, innowacyjnych firm zyskuje także nasz kraj. – To są firmy najczęściej działające w obszarze nowych technologii. Gospodarki, które rozwijają się bardzo szybko w ostatnich latach, to są gospodarki, które opierają się na innowacjach i nowoczesnych technologiach. Bardzo nam zależy, żeby takie firmy rozwijały się także w Polsce - tłumaczy Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Pieniądze na start
Żeby takich firm było więcej, do tego potrzebne jest wsparcie – a takie PARP przygotowała dla startupów. – Wsparcie będzie dostępne na dwóch poziomach: centralnym, oraz na poziomie ponadregionalnym w ramach programu Polska Wschodnia – tłumaczy Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes PARP. W ramach tego programu, finansowane będą platformy startupowe, czyli instytucje, które będą pomagały młodym przedsiębiorcom, zamienić ich pomysły w konkretne biznesy. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości następnie będzie współfinansować te projekty.
Jak wyjaśnia prezes PARP, z poziomu centralnego, startupy mogą liczyć na kontynuacje programów, które w poprzednich latach z sukcesem były realizowane. - Do tej pory udało się wesprzeć i stworzyć ponad 1000 startupów – przekonuje Bożena Lublińska-Kasprzak. Programy te polegają na dostarczaniu środków finansowych do różnych instytucji, które następnie kapitałowo zasilają młode firmy – dostępne będą też odpowiednie pożyczki. Kwoty wsparcia uzależnione będą od programu, ale średnio wynosi kilkaset tysięcy złotych. Najczęściej z pomocy w rozwinięciu swojego biznesu korzystają biznesy z obszaru nowych technologii.
REKLAMA
Prywatne czy publiczne?
Ważne jest finansowanie, ale takie, które nie obciąża młodej firmy. - Jeżeli dostajemy finansowanie z sektora prywatnego, bywa ono groźne, ponieważ wiąże się z prywatnymi zobowiązaniami. Wsparcie publiczne jest gotowe na większe ryzyko, potrafi pomóc – przekonuje Radek Tadajewski z firmy OORT, która dostarcza technologie pozwalające zmienić zwykłe produkty w inteligentne. Potwierdza to Marcin Piątkowski, twórca JIVR, czyli składanego i elektrycznego „smart” roweru. Jak dodaje, często te pieniądze nazywane są „publiczną kroplówką”, jednak jeżeli są to dobrze wydane pieniądze w połączeniu z prywatnym kapitałem – ma to jego zdaniem sens.
Ucz się na cudzych błędach
Większość młodych firm nie utrzyma się na rynku. Jednak z każdego błędu, należy zrobić sukces. Takie podejście jest dobrze postrzegane np. w Dolinie Krzemowej. Zdaniem startupowców, którzy osiągnęli międzynarodowy sukces, nie warto zbyt wcześnie cieszyć się małymi sukcesami i przy tym tracić zdrowego rozsądku. To często gubi młodych biznesmenów. Warto również racjonalnie podejść do wydatków i prognoz dotyczących zysków.
3 i 4 grudnia 2015 roku na stadionie PGE Narodowy w Warszawie Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości organizuje największą organizowaną przez polską administrację konferencję poświęconą rozwojowi przedsiębiorczości startupowej – Startup Summit.
W ramach wydarzenia zaplanowana została premiera innowacyjnego programu akceleracyjnego „Platformy Startowe dla nowych pomysłów”, realizowanego przez PARP w ramach Programu Operacyjnego Polska Wschodnia. Swój udział zapowiedzieli uznani światowi eksperci z dziedziny nowych technologii oraz praktycy globalnego biznesu, m.in. Carlo Carlutti, David Bizer, Marcin Piątkowski, Kamil Adamczyk, Eliza Kruczkowska, Mike Bradshaw, Mick Griffin czy Marek Cieśla.
REKLAMA
Dominik Olędzki, fko
REKLAMA