Minister Gowin: spółki Skarbu Państwa będą więcej inwestować w badania i rozwój
Doprowadzimy do wyraźnego wzrostu wydatków na badania po stronie dużych spółek Skarbu Państwa, które do tej pory nie były zbytnio zainteresowane rozwojem badań i czerpaniem z dorobku polskiej nauki - mówi wicepremier, minister nauki Jarosław Gowin.
2016-01-13, 09:24
- Środki na badania i rozwój dzięki funduszom unijnym są naprawdę bardzo duże, a zdecydowanie wzrosły w poprzednich latach, ale oczywiście daleko nam do standardów europejskich. Poprzedni rząd zobowiązał się do tego, że Polska do roku 2020 będzie przeznaczała na badania i rozwój 1,7 proc. PKB. Niestety nasze pierwsze szacunki nie są optymistyczne. Dzisiaj wydajemy 0,94 proc. PKB na badania i rozwój, co oznacza, że gdybyśmy chcieli do 2020 r. dojść do pułapu 1,7 proc. PKB, to co roku trzeba byłoby przeznaczać na B+R dodatkowe ponad 2 mld zł. To wydaje się bardzo trudne do wykonania, nawet przy wykorzystaniu funduszy unijnych - powiedział Gowin.
- Natomiast na pewno – i to mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem – doprowadzimy do wyraźnego wzrostu środków na badania po stronie gospodarczej. A mówiąc ściśle po stronie dużych spółek Skarbu Państwa - zadeklarował.
Według niego "obecnie przemysł prawie w ogóle nie współpracuje z polskimi instytutami badawczymi". - Dzieje się tak dlatego, że duża część przemysłu jest w rękach zagranicznych, a koncerny zagraniczne mają swoje jednostki badawcze w krajach macierzystych i na ogół nie współpracują w ogóle z polskimi uczonymi - wskazał Gowin.
"Polski sektor gospodarki prywatnej ma zbyt mały potencjał"
Z kolei - jak mówił - polski sektor gospodarki prywatnej ma jeszcze zbyt mały potencjał, by na dużą skalę korzystać z dorobku instytutów badawczych. - Chociaż są już pierwsze jaskółki. Jako krakus mogę z satysfakcją powiedzieć, że do takich czołowych prywatnych firm należą małopolskie firmy takie jak Maspex czy, zwłaszcza, oświęcimski Synthos, który stworzył u siebie jednostkę badawczą i przeznaczył w ciągu kilku lat 0,5 mld zł na badania, co jest naprawdę poważną kwotą. Co najważniejsze, po kilku latach ma już pierwsze wdrożenia - dodał wicepremier, minister nauki.
Zarazem - jak podkreślił - "do tej pory kompletnie niezaineresowane rozwojem badań i czerpaniem z dorobku polskiej nauki były te firmy, koncerny, po których powinniśmy się spodziewać najwięcej, czyli duże spółki Skarbu Państwa". - Jedynym wyjątkiem jest dotąd KGHM - zaznaczył.
PAP, awi
REKLAMA