Nie tylko dla wybranych. Przetargi publiczne mają być bardziej dostępne także dla mniejszego biznesu
Liczba małych i średnich firm, która uczestniczą w przetargach publicznych w najbliższym czasie powinna się zwiększyć. Sytuacje zdaniem ekspertów poprawi nowe Prawo zamówień publicznych. W tym tygodniu rząd przyjął nowe przepisy.
2019-07-13, 13:35
Posłuchaj
Nowa ustawa ma sprawić, że rynek będzie mniej sformalizowany i bardziej dostępny. Jest o co walczyć, bo ten rynek jest wart 202 miliardy złotych.
Do tej pory ten system zamówień publicznych był mało konkurencyjny, małe firmy z niego rzadko korzystały. Teraz to ma się zmienić - mówi minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz. Jak dodaje, jednym z celów nowelizacji było zwiększenie konkurencyjności i dostępności przetargów publicznych, także dla mniejszych firm.
Większa równowaga stron przetargu
Uproszczenie procedur i wyrównanie pozycji stron - temu służą nowe przepisy, bo dziś jak mówi Jerzy Pieróg z Kancelarii PIERÓG & Partnerzy, na rynku zamówień braku równowagi między zamawiającym i wykonawcą.
- To jest problem od lat. Projekt umowy był z reguły bardzo korzystny dla zamawiającego, co jest w jakimś stopniu zrozumiałe, ale z drugiej strony bardzo niekorzystny dla wykonawcy. Przede wszystkim nie uwzględniał zmieniających się warunków rynkowych. Jeśli kontrakt trwa 2-3 miesiące, to nie ma z tym problemu, ale jeżeli są to na przykład 2-3 lata, to ceny przecież nie stoją w miejscu. I w tym kierunku idzie nowe prawo - by była większa równowaga, by nie było w kontraktach klauzul niedozwolonych - wskazuje ekspert.
Przedsiębiorcy zadowoleni
I między innymi na te przepisy czekali przedsiębiorcy - interesującą propozycją w projekcie ustawy jest wprowadzenie nowego, specjalnego Sądu Zamówień Publicznych - tłumaczy Jakub Pawelec, ekspert Pracodawców RP. Dodaje, że nowy sąd powinien nie tylko usprawnić rozpatrywanie skarg, ale też ujednolicić orzenictwo.
A to wszystko powinno wpłynąć na wzrost konkurencyjności w systemie zamówień publicznych - mówi mecenas Jerzy Pieróg. Podkreśla, że większa konkurencyjność jest lepsza dla wszystkich - zamawiający otrzymają lepszy towar lub usługę, a wykonawcy otrzymają zachętę do rozwijania swojej oferty.
Nowe przepisy mogą wejść w życie pierwszego stycznia 2021 roku.
PolskieRadio24.pl, Jedynka, Justyna Golonko, md
REKLAMA