Zabranie z GPW części pieniędzy z OFE zaszkodziło giełdzie i spółkom
– Wprowadzone w 2014 roku zmiany w polskim systemie emerytalnym przyniosły negatywne skutki dla Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie i dla notowanych na jej parkiecie spółek - powiedział dzisiaj na antenie radiowej Jedynki Marek Tatała, ekonomista z Forum Obywatelskiego Rozwoju, które przygotowało raport na temat wpływu zmian w systemie OFE na polski rynek kapitałowy.
2015-07-21, 20:15
Posłuchaj
Jak podkreśla ekspert FOR, ze środków pozyskanych z Otwartych Funduszy Emerytalnych korzystało szereg znanych polskich spółek notowanych na giełdzie w Warszawie, takich jak np. LPP, CCC, Asseco Polska, Comarch, Netia, Vistula.
Ale OFE były nie tylko źródłem kapitału dla polskich firm. – OFE wnosiły do nich określony ład korporacyjny i sprawiały, że te źródła finansowania były bardziej stabilne – mówi ekspert FOR. Jak wyjaśnia, to co wyróżnia OFE, wśród innych źródeł kapitału, to długoterminowość inwestycji, związanych przecież z emeryturami.
Kapitał zagraniczny nie wspiera polskich spółek giełdowych tak jak OFE
Kapitał zagraniczny nie jest w stanie zaoferować polskim spółkom giełdowym tak stabilnego finansowania jakie pochodziło z OFE. Jak podkreśla ekspert, kapitał zagraniczny łatwo przypływa, ale i łatwo odpływa w momencie jakichś zawirowań.
Dlatego, według niego, państwo nie powinno tworzyć specjalnych zachęt dla inwestorów zagranicznych wspierających giełdę, ale poprawiać kanały inwestowania długoterminowego, związane z systemem emerytalnym.
REKLAMA
Giełdę może wesprzeć III filar emerytalny. Ale jest za słaby
Dlatego kolejnym źródłem kapitału dla spółek giełdowych mogliby być inwestorzy indywidulani oszczędzający dodatkowo na emeryturę w trzecim filarze.
– Ale trudno ich przekonać do takiego oszczędzania, mówi ekspert.
– Dodatkowe ulgi podatkowe dla uczestników Indywidualnych Kont Emerytalnych czy Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego, zdaniem Marka Tatały, nie zachęcają szerokich rzesz Polaków do odkładania pieniędzy na starość.
Zauważa, że w przypadku IKZE mamy właściwie do czynienia z dotowaniem najbogatszych gospodarstw domowych, gdyż w tym filarze znajdują się przede wszystkim bogaci Polacy.
REKLAMA
Giełda w Warszawie ma już 24 lata. W tym czasie stała się najważniejszym parkietem giełdowym w Europie Centralnej. Tyle, że jak oceniają eksperci FOR, zmiany w systemie emerytalnym osłabiły stołeczny parkiet, o czym świadczy bardzo duży spadek obrotów oraz debiutów na GPW.
Robert Lidke, jk
REKLAMA