Ustawa emerytalna trafi do TK
OPZZ zaskarżył w Trybunale Konstytucyjnym ustawę emerytalną, zgodnie z którą prawo do świadczenia pracownik uzyska po ukończeniu 67 roku życia.
2012-08-10, 12:35
Posłuchaj
Przewodniczący OPZZ Jan Guz (IAR)
Dodaj do playlisty
Ustawa zrównuje w tym względzie prawa kobiet i mężczyzn. W swym wniosku związkowcy podkreślają, że ustawa odbiera prawa nabyte, narusza zasadę zaufania obywatela do państwa i zasadę sprawiedliwości, jest sprzeczna z zasadą demokratycznego państwa prawa. Przewodniczący OPZZ powiedział Polskiemu Radiu, że wierzy, iż Trybunał wyda orzeczenie szybko i że nie będzie ono uwikłane politycznie. W przekonaniu Jana Guza wprowadzone 11 maja nowe prawo emerytalne jest w rzeczywistości ewidentnym „skokiem na kasę” i złamaniem konstytucji.
Jan Guz ostrzega, że brak zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa spowoduje , że ludzie nie będą chcieli płacić na ubezpieczalnie i będzie się w tej sferze rozszerzał czarny rynek.
Jan Guz zapowiedział, że OPZZ się nie podda nawet jeżeli Trybunał Konstytucyjny nie uzna znowelizowanego prawa emerytalnego za niekonstytucyjne. Jest pewien, że w konsekwencji ludzie w najbliższych wyborach wyeliminują polityków i partie polityczne stojące za obecnymi regulacjami.
Jan Guz zapowiedział, że OPZZ się nie podda nawet jeżeli Trybunał Konstytucyjny nie uzna znowelizowanego prawa emerytalnego za niekonstytucyjne. Jest pewien, że w konsekwencji ludzie w najbliższych wyborach wyeliminują polityków i partie polityczne stojące za obecnymi regulacjami.
REKLAMA