Afrykański pomór świń będzie kosztował Polskę co najmniej miliard euro
Jak mówił w radiowej Jedynce Wiesław Różański, prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego, zablokowanie eksportu mięsa wieprzowego z powodu wykrycia w naszym kraju przypadków afrykańskiego pomoru świń, będzie miało tragiczne skutki gospodarcze – sięgające po kilku miesiącach blokady co najmniej jednego miliarda euro strat dla Polski.
2014-02-19, 10:17
Posłuchaj
W Polsce mamy już dwa przypadki afrykańskiego pomoru świń. Pod koniec stycznia Rosja wprowadziła embargo na wieprzowinę z Unii Europejskiej, po tym jak przypadki wirusa znaleziono na Litwie.
Już drugi przypadek ASF w Polsce. Tusk - to poważna sprawa
Straty mogą sięgnąć 1 mld euro
Jak mówi prezes, gdy usłyszał, że do naszego kraju doszła choroba, ścięło go z nóg. Jeśli blokada eksportu do Rosji utrzyma się przez kilka miesięcy, straty mogą sięgnąć 1 miliarda euro. – Trzeba sobie zdawać sprawę, że znalezienie innego rynku nie będzie łatwe a właściwie jest niemożliwe – mówi Różański.
Afrykański pomór świń w Polsce. Rosja nie otworzy granic dla wieprzowiny z UE
REKLAMA
Różański podkreśla, że nie mamy formalnie do czynienia z embargiem, tylko z zablokowaniem wydawania świadectw weterynaryjnych pozwalających na eksport do Rosji. Tyle, że w praktyce oznacza to szlaban na wywóz mięsa.
Polskie władze musza walczyć o zmianę zapisów w świadectwach weterynaryjnych
Jednocześnie podaje przykład innych krajów w Unii, które dzięki umowom mają zapisy umożliwiające wydawanie świadectw weterynaryjnych w zależności od zagrożenia regionalnego. Tam gdzie występuje choroba, tam jest szlaban. Gdzie go nie ma – mięso idzie na eksport.
Prezes Różański liczy, że polskie władze rozwiążą szybko ten problem. Dlatego, jak mówi prezes, teraz najważniejsze co można zrobić, to weryfikacja zapisów w świadectwach weterynaryjnych, tak aby ewentualne wyłączenia z eksportu dotyczyły tylko poszczególnych regionów, a nie całego kraju. Zresztą niektóre kraje UE już to zrobiły.
ASF przyszedł z Rosji: jak rozpoznać, że świnia jest już chora
REKLAMA
Na razie służby weterynaryjne sprawdzają stan zdrowia świń w gospodarstwach hodowlanych leżących w promieniu pięciu kilometrów od gminy Szudziałowo, gdzie znaleziono martwego dzika. Obszar kontroli może być zwiększony do 10 km. Wprowadzony ma też być zakaz polowań, a będą też szkolenia - mówił gość radiowej Jedynki.
Po 2 tygodniach zakazu zacznie się wojna cenowa w Europie
Miejmy nadzieję, że szybko sobie poradzimy z problemem afrykańskiego pomoru świń, bo jeśli embargo na eksport wieprzowiny do Rosji potrwa jeszcze 2 tygodnie to w Unii zacznie się wojna cenowa, bo na wspólnym rynku jest nadmiar mięsa, a to oznacza kłopoty polskich rolników i przetwórców.
Jeśli ceny pójdą w dół, to rolnicy zaczną ograniczać produkcję, a w konsekwencji firmy przetwórcze zaczną zwalniać pracowników, albo wysyłać na przymusowe urlopy.
Sylwia Zadrożna
REKLAMA
REKLAMA