Umowa UE z USA: Polska skorzysta, bo skorzystają Niemcy
2014-03-18, 18:10
Wizyta wiceprezdenta USA Joe Bidena w Polsce to dobra okazja, żeby porozmawiać o tym, co się dzieje w kwestii negocjacji umowy o wolnym handlu między Stanami Zjednoczonymi, a UE. W Brukseli odbyła się właśnie czwarta runda rozmów. Zdaniem prezydenta Komorowskiego to porozumienie może być swoistym gospodarczym NATO.
Posłuchaj
Według ekspertów na utworzeniu strefy Europa zyska 119 mld euro, a USA 95 mld. Roman Rewald z Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce mówimy o znacznie większym zakresie tej umowy, która stanie się nową umową zastępującą WTO, czyli Światową Organizację Handlu. - Ta umowa zwiąże dwie największe ekonomie świata, znormalizuje je, wprowadzi rozwiązania wspólne, zarówno regulacyjne, jak i ekonomiczne. Zachowanie tych dwóch gospodarek będą stanowiły standard dla reszty świata - mówi gość radiowej Jedynki.
Różnice w podejściu do ochrony danych osobowych
- W tej umowie chodzi przede wszystkim o likwidację wszelkich barier celnych i administracyjnych, które utrudniają i wymianę handlową i inwestycje między UE a USA. Na przykład różnice w podejściu do ochrony danych osobowych i całe mnóstwo innych. One wszystkie będą musiały być rozwiązane, trzeba będzie znaleźć rozwiązania wspólne dla obu gospodarek - dodaje.
Według Romana Rewalda w czasie kryzysu ukraińskiego wydaje się, że jest większa potrzeba jedności Zachodu niż kiedykolwiek. - Być może jednym z pozytywnych rezultatów tego kryzysu będzie większa jedność po stronie zachodniej - twierdzi.
Polska skorzysta, bo skorzystają Niemcy
Na porozumieniu skorzystają wszyscy. Polska głównie dlatego, że jest wielkim eksporterem do Niemiec, a Niemcy z kolei będą beneficjentem możliwości amerykańskiego otwarcia rynku.- Pytanie jest takie: czy polski przemysł jest gotowy, żeby wejść na rynek amerykański? Nie jest. Dlatego, że jest mały i regulacyjne obostrzenia są zbyt duże. Natomiast, jak się ten rynek otworzy dla produktów niemieckich, których to polskie produkty są komponentami to będzie duże pole do popisu dla małych i średnich firm, ich wejście na rynek amerykański może stać się motorem postępu i dodatkowych dochodów dla obu gospodarek - wyjaśnia Rewald.
Umowa o wolnym handlu między USA, a Europą ma być jednym z głównych tematów organizowanego 26 marca szczytu Unia - Stany Zjednoczone
Sylwia Zadrożna