Straciłeś dokumenty? Musisz działać szybko
W Centralnej Bazie Danych Systemu, o nazwie "Dokumenty Zastrzeżone", przybywa zgłoszeń zaginionych bądź skradzionych dowodów osobistych i innych dokumentów.
2015-06-18, 11:04
Posłuchaj
Jest ich w niej już ponad milion czterysta pięćdziesiąt tysięcy. Tylko w ostatnim kwartale, odnotowano wzrost zawartości tej bazy o ponad 27 tysięcy zgłoszeń. Tak duża liczba oznacza, że prawdopodobnie, w całym dwa tysiące piętnastym roku, padnie kolejny rekord. Tym bardziej, że w czasie wakacji problem bardziej daje znać o sobie.
Zaginięcia dokumentów to narastające zjawisko podkreśla Dariusz Kozłowski, wiceprezes zarządu Centrum Prawa Bankowego i Informacji. - Co godzinę zastrzeganych jest kolejnych 20 dowodów. To pokazuje skalę problemu – mówi gość.
Ważny jest czas
Gdy dojdzie do utraty dowodu trzeba działać natychmiast, aby nie paść ofiarą poczynań przestępców. - Najlepiej natychmiast zgłosić utracenie takiego dowodu w banku, aby zablokować możliwość posługiwania się naszym dowodem przez przestępców, a następnie zgłosić ten fakt na policję i do urzędu gminy z prośbą o wystawienie nowego dokumentu tożsamości. Na policje już nie wystarcza, ponieważ najczęściej dokumenty tożsamości są wykorzystywane przez przestępców do zaciągnięcia zobowiązań na nasze konto. Mogą to być kredyty, pożyczki, może to być wynajęcie mieszkania w celu zbycia sprzętów AGD, które się tam znajdują, czy też wynajęcia samochodu, czy innego sprzętu w okresie wakacyjnym, na przykład żeglarskiego – wylicza rozmówca.
Jeden numer do wszystkich banków
Szybkie działania trzeba też podjąć w sytuacji, gdy utracimy karty płatnicze. Są sposoby na to, aby się ratować.
REKLAMA
Na początku tego roku uruchomiliśmy system centralny do zastrzegania zagubionych i skradzionych kart płatniczych. Każda osoba, która utraci kartę płatniczą może zadzwonić pod numer 828 828 828, pod którym to numerem może dokonać zastrzeżenia utraconej karty płatniczej. Pod linię są podłączone wszystkie banki. System działa na zasadzie rozpoznawania głosu, także wypowiedzenia nazwy banku powoduje, że system przełącza do odpowiedniej infolinii danego banku, w którym karta była wydana.
Najwięcej wyłudzeń ma miejsce w regionach o największej koncentracji ludności, czyli tradycyjnie, o województwach: mazowieckim i śląskim.
Elżbieta Szczerbak, abo
REKLAMA
REKLAMA