BZ WBK wypłaci ponad 2 mld zł klientom SK Banku

Wypłat dla klientów upadłego Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie (SK Banku) z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego będzie udzielał Bank Zachodni WBK - poinformował w czwartek BFG.

2015-11-27, 10:22

BZ WBK wypłaci ponad 2 mld zł klientom SK Banku
. Foto: źr. wikipedia

- Bankowy Fundusz Gwarancyjny będzie realizował wypłaty środków gwarantowanych deponentom Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa za pośrednictwem Banku Zachodniego WBK Spółka Akcyjna z siedzibą we Wrocławiu - poinformował BFG w komunikacie. Wyjątkiem mają być środki z IKE, które ma bezpośrednio wypłacać BFG.

- Kwota stanowiąca sumę środków gwarantowanych przekazywana Bankowi na wypłaty środków gwarantowanych wynosi 2.001.677.907,68 zł (słownie: dwa miliardy jeden milion sześćset siedemdziesiąt siedem tysięcy dziewięćset siedem złotych sześćdziesiąt osiem groszy) - głosi komunikat.

Inaczej z IKE i IKZE

Jak powiedział PAP Mariusz Mastalerz z BFG, wyjątkiem mają być środki z Indywidualnych Kont Emerytalnych (IKE) i Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE), które "będą realizowane przez Fundusz w formie wypłaty transferowej".

Przedstawiciel BFG dodał, że w momencie gdy wypłaty będą realizowane, klienci SK banku będą mogli zgłosić się do jednej z placówek BZ WBK z dowodem osobistym. Uzyskają wówczas wypłatę w gotówce albo przelew na konto.

Łączna wartość depozytów wynosi ok. 2 mld zł

Również wiceminister finansów Leszek Skiba poinformował w czwartek w Sejmie, że łączna wartość depozytów, zabezpieczonych gwarancją do 100 tys. euro, w przypadku SK banku wynosi ok. 2 mld zł.

Skiba tłumaczył, że "istnieje gwarancja depozytów do 100 tys. euro". - Te środki będą wypłacane z funduszu ochrony środków gwarantowanych, czyli tak naprawdę nie będzie to z funduszu pomocowego, który był użyty przy okazji wsparcia związanego ze SKOK-ami parę miesięcy temu, tylko te środki będą pochodzić od banków - podkreślił.

- Szacuje się, że łączna wartość depozytów, które są zabezpieczone gwarancją do 100 tys. euro, w przypadku SK banku to jest około 2 mld zł - zaznaczył wiceminister finansów.

Jak mówił problem SK Banku to "problem nadzoru i tego, w jaki sposób postępował KNF". "Musimy tak naprawdę rozpoznać, jakie było działanie i dlaczego tak naprawdę to, co wydarzyło się w sierpniu, czyli pożyczka i rzeczywiście taka deklaracja, że sytuacja nie jest poważna, stoi trochę w sprzeczności z tym, co wydarzyło się ostatnio" - wskazał wiceminister finansów.

Zadeklarował, że Ministerstwo Finansów zbada sprawę.

REKLAMA

KNF wyjaśnia sytuację

Wypowiedź wiceministra skomentował rzecznik KNF Łukasz Dajnowicz. Podkreślił, że zarząd komisaryczny w SK banku został ustanowiony przez komisję natychmiast po odrzuceniu programu postępowania naprawczego, co "jest jedyną dopuszczalną ustawą przesłanką wprowadzenia zarządu komisarycznego, poza przypadkiem niewypłacalności zgłoszonej przez bank".

- Sprawozdanie finansowe na datę wprowadzenia zarządu komisarycznego, zweryfikowane przez biegłego rewidenta, z którego wynikało, że aktywa banku nie wystarczają na pokrycie zobowiązań, czyli bank jest niewypłacalny, wpłynęło do KNF 12 listopada. 13 listopada KNF skierowała do banków komunikat o możliwości uczestniczenia w restrukturyzacji, z terminem zgłoszeń do 19 listopada. O zawieszeniu działalności i skierowaniu wniosku o upadłość KNF postanowiła 20 listopada, po tym jak żaden bank się nie zgłosił - przypomniał Dajnowicz.

Dodał, że "ukrywany przez bank proceder udało się wykryć dzięki temu, że działał nadzór publiczny KNF, dysponujący jako jeden z nielicznych w Europie własnym filarem inspekcyjnym".

- Od kilku lat KNF wnosi o zmianę przepisów prawa w odniesieniu do stosowania w pełnym zakresie kodeksu postępowania administracyjnego jako podstawy działań nadzorczych, co wprowadziła ustawa o nadzorze nad rynkiem finansowym z 2006 roku - głosi stanowisko rzecznika komisji.

KNF zawiesiła działalność Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa z siedzibą w Wołominie z dniem 21 listopada.

KNF wystąpi do sądu o ogłoszeniu upadłości Spółdzielczego Banku w Wołominie

TVN24/x-news

KNF złożyła wniosek do sądu

Wniosek o ogłoszenie upadłości banku został złożony w poniedziałek rano, gdyż w wyznaczonym przez Komisję terminie nie zgłosił się żaden bank gotowy uczestniczyć w procesie przejęcia SBRzR.

Jeszcze latem, 11 sierpnia 2015 r. KNF ustanowiła zarząd komisaryczny w SK Banku. Zarząd ten ustalił, że bilans banku "wykazywał na dzień 10 sierpnia 2015 r. ujemne kapitały własne oraz odpisy na należności od sektora niefinansowego w wysokości około 1,44 mld złotych (wartość wszystkich należności od sektora niefinansowego wyniosła około 2,8 mld złotych)".

REKLAMA

Postępowanie prokuratorskie

W sprawie SK banku toczy się także postępowanie prokuratorskie z zawiadomienia Komisji, zdaniem której "statutowe władze SBRzR funkcjonujące do czasu wprowadzenia zarządu komisarycznego dopuściły się nieprawidłowości w zarządzaniu ryzykiem kredytowym ujawnionych przez inspekcje KNF". Jak poinformowała w poniedziałek warszawska prokuratura apelacyjna, która w czerwcu przejęła sprawę od praskiej prokuratury okręgowej, śledztwo dot. banku przedłużono do 28 stycznia 2016 r.

Z dniem wystąpienia przez KNF do sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa - poinformowało MF - nastąpi spełnienie warunku gwarancji w rozumieniu ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym wobec SK banku, a Bankowy Fundusz Gwarancyjny rozpocznie działania związane z przygotowaniem i przeprowadzeniem wypłat środków gwarantowanych deponentom.

BFG gwarantuje wypłaty

Zgodnie z ustawą o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, gwarantowane środki są wypłacane przez BFG w terminie 20 dni roboczych liczonych od dnia złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości banku spółdzielczego. W całości gwarantowane są przez BFG depozyty łącznie do równowartości w złotych 100 000 euro (czyli ok. 424 tys. zł), niezależnie od liczby rachunków posiadanych przez deponenta w danym banku. W przypadku rachunku wspólnego każdemu ze współposiadaczy przysługuje odrębny limit środków gwarantowanych.

By otrzymać wypłatę, wystarczy zgłosić sie do placówki BZ WBK z dowodem osobistym. Wówczas, jak informuje Fundusz, otrzyma sie wypłatę w gotówce lub przelew na konto.

PAP, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej