Karp jak żywy, najlepszy

Hodowcy uważają, że najlepsze karpie na wigilijny stół powinny mieć od półtora do nawet dwóch i pół kilograma.

2017-12-22, 14:39

Karp jak żywy, najlepszy
Hodowla karpi, które trafiają na wigilijny stół, trwa od 2 do 3 lat.Foto: PIXABAY

Żywy karp oznacza jakość

Mimo protestów obrońców zwierząt, kierownik gospodarstwa rybackiego z podtarnowskich Wierzchosławic Damian Kosierb przekonuje, że najlepiej kupić żywego karpia, bo tylko taki gwarantuje najwyższą jakość.

Kosierb podkreśla, że bardzo wielu sprzedawców żywych karpi oferuje profesjonalne usługi, proponując rybę uśmierconą w sposób humanitarny i wypatroszoną bezpośrednio przed transportem.
W przypadku zakupu żywego karpia należy się kierować się jego żywotnością, unikać takich, które mają ślady otarć lub obić.

Na co zwracać uwagę

Kierownik gospodarstwa rybackiego odkreśla, że w przypadku kupna wcześniej zabitego karpia trzeba zwracać uwagę na sposób jego przechowywania. Najlepiej wybierać ryby, które mają wypukłe i szklące się gałki oczne oraz nawilgoconą i błyszczącą skórę.

Hodowca dodaje, że większy karp oznacza też większe i łatwiejsze do wyciągnięcia ości. Hodowla karpi, które trafiają na wigilijny stół, trwa od 2 do 3 lat.

REKLAMA

IAR, ak, NRG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej