Sztuczna inteligencja "etyczna" i z unijnym dofinansowaniem

Komisja Europejska zapowiedziała, że do końca roku opracuje kodeks etyki dotyczący rozwoju sztucznej inteligencji. Zamierza też zwiększyć nakłady finansowe na badania nad tą dziedziną technologii informatycznej.

2018-04-25, 16:11

Sztuczna inteligencja "etyczna" i z unijnym dofinansowaniem
Bruksela w ramach swojego wsparcia chce zwiększyć nakłady na sztuczną inteligencję,. Foto: PIXABAY

"Sztuczna inteligencja już jest znaczącą częścią naszego przemysłu, a także naszej polityki przemysłowej. (...) Sztuczna inteligencja to rzeczywistość. Oczywiście nie wiemy, do jakiego stopnia ona zmieni nasze życie, ale widzimy ją w produktach, usługach i musimy być pewni, że nasz przemysł maksymalnie skorzysta z tej nowo powstającej technologii" - powiedziała na konferencji prasowej w Brukseli unijna komisarz ds. rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości Elżbieta Bieńkowska.

Pieniądze na europejską sztuczną inteligencję

Przedstawiony dokument KE "Sztuczna inteligencja dla Europy" jest propozycją podejścia do tej technologii tak, żeby europejskie przedsiębiorstwa mogły się dzięki niej rozwijać. Według założeń Komisji do końca obecnej dekady nakłady w sektorze publicznym i prywatnym na badania naukowe i innowacje w obszarze sztucznej inteligencji (AI) powinny być zwiększone w UE o co najmniej 20 mld euro.

Bruksela w ramach swojego wsparcia chce zwiększyć nakłady na inwestycje w ramach unijnego programu badań i innowacji "Horyzont 2020" do 1,5 mld euro. Urzędnicy zakładają, że powinno to spowodować uruchomienie dodatkowych 2,5 mld euro w ramach istniejących partnerstw publiczno-prywatnych, np. w dziedzinie technologii dużych zbiorów danych (tzw. big data) i robotyki. Komisja przewiduje, że środki te przyspieszą rozwój zastosowań AI w kluczowych sektorach, od transportu po zdrowie oraz wzmocnią ośrodki badań nad sztuczną inteligencją w całej Europie.

Etyczne reguły

Wraz ze wspieraniem rozwoju technologii Bruksela chce kłaść nacisk na odpowiednie otoczenie prawne. "Chcemy być pewni, że zasady są etyczne, bezpieczne i efektywne. Chcemy, żeby Europa prowadziła w tym globalnym wyścigu, mamy bardzo silną bazę przemysłową (...). Musimy pomóc firmom. Robimy to na trzy sposoby: poprzez pieniądze, umiejętności i ramy regulacyjne" - wskazywała Elżbieta Bieńkowska.

Zasady etyczne mają dotyczyć m.in. przejrzystości algorytmów, które już teraz kryją się za decyzjami wpływającymi na nasze codzienne życie. Przy ich pomocy decyduje się m.in. o przyznaniu bądź odmowie kredytu.

Nowe zawody

W swoim komunikacie Komisja zauważa, że wraz z rozwojem sztucznej inteligencji powstanie wiele nowych zawodów, inne znikną, a większość znacznie się zmieni.

Wiceszef KE do spraw jednolitego rynku cyfrowego Andrus Ansip odpowiadał, że komputery w niektórych obszarach są mądrzejsze niż ludzie, ale zajmie jeszcze trochę czasu, zanim będą one miały tyle neuronów co ludzkie mózgi. Jak zaznaczył, on sam korzysta z wielu robotów, np. z automatycznego odkurzacza. 

Z informacji KE wynika, że wartość europejskiej gospodarki opartej na danych wyniosła 300 mld euro w 2016 r. Bruksela zakłada, że jeśli wprowadzone zostaną odpowiednie zmiany, wartość ta może wzrosnąć do 739 mld euro do 2020 r., czyli 4 proc. PKB Unii.

PAP, ak, NRG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej