Jadwiga Emilewicz o nielegalnym uboju: ważna szybka reakcja
Minister Jadwiga Emilewicz powiedziała, że jeżeli potwierdzą się informacje o uboju i przerabianiu na mięso chorych i padłych krów, polski rynek wołowiny poniesie straty.
2019-02-04, 11:02
Posłuchaj
Szybko zareagować
Szefowa resortu przedsiębiorczości i technologii powiedziała w TVP Info, że kluczową sprawą jest szybka reakcja na te doniesienia.
- Najważniejsza jest w tym przypadku szybka eliminacja źródła problemów. W ciągu ostatnich lat dowiedliśmy jakości polskiej wołowiny. Nie jesteśmy jedynym rynkiem, który boryka się z tego typu problemami. Myślę, że skuteczne przeciwdziałanie i eliminacja tego mięsa, które mogłoby rodzić jakieś wątpliwości. Ważna jest dalsza hodowla w czystych i bezpiecznych warunkach - powiedziała Jadwiga Emilewicz.
Kontrola polskich ubojni
Dziś grupa inspektorów Komisji Europejskiej rozpoczyna pięciodniową kontrolę polskich ubojni. Wizyta ma związek z informacjami ujawnionymi przez reporterów "Superwizjera" TVN, którzy przed tygodniem pokazali proceder uboju i przerabiania na mięso chorych i padłych krów. Ubój obywał się w nocy bez nadzoru weterynaryjnego w rzeźni w powiecie Ostrów Mazowiecka.
Mięso chorych krów na wielu rynkach
Z informacji Komisji wynika, że mięso z nielegalnego uboju krów trafiło z Polski do 13 krajów. Są to Czechy, Estonia, Finlandia, Francja, Hiszpania, Litwa, Łotwa, Niemcy, Portugalia, Rumunia, Szwecja, Słowacja i Węgry.
REKLAMA
IAR, ak, NRG
REKLAMA