Nasze ekonomiczne wybory nie zawsze są racjonalne. "Nie oszczędzamy na emeryturę, bo wolimy pojechać na wakacje teraz"
Przekonywanie obywateli, żeby odkładali np. na emeryturę, nie zaciągali kredytów ponad miarę swoich możliwości rzadko przynosi pożądane rezultaty. Tu z pomocą bankom, ale też rządom i państwom przychodzi narzędzie, jakim jest ekonomia behawioralna.
2019-06-18, 08:40
Posłuchaj
Przykłady od Stanów Zjednoczonych po Australię pokazują, że np. zostaje w PPK od 60 do 90 procent pracowników.
Jak powiedział w radiowej Jedynce - Paweł Śliwowski z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, (publiczny think tank, dostarczający ekspertyzy do realizacji Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju) ekonomia behawioralna dowodzi np, że ludzie mocniej preferują teraźniejszość niż korzyści w przyszłości.
- Nie oszczędzamy na emeryturę, bo wolimy pojechać na wakacje teraz - podał jako przykład ekspert. Te psychologiczne mechanizmy stara się wykorzystać w praktyce ekonomia behawioralna.
Zastosowano je choćby w wypadku PPK - kiedy wolność wyboru zostaje zachowana, ale trzeba się z nich wypisać, a zapisanym zostaje się automatycznie.
REKLAMA
Przykłady od Stanów Zjednoczonych po Australię pokazują, że np. zostaje w PPK od 60 do 90 procent pracowników.
Aleksandra Tycner, ak, NRG
REKLAMA