Ropa i frank w górę. Rynki reagują na irański atak na amerykańskie bazy

• Po ataku na amerykańskie bazy szybko drożeje ropa
• Wzrasta też cena franka szwajcarskiego
• Widać już spadki na azjatyckich giełdach

Ceny ropy wzrosły dość gwałtownie. Cena za baryłkę wzrosła o ponad 4 proc. do 65,48 dolarów USA - podaje CNN.

Jak informuje CNN, inwestorzy zwracają szczególną uwagę na wszelkie oznaki konfrontacji między Stanami Zjednoczonymi a Iranem, które zagrażają dostawom ropy z Bliskiego Wschodu.

- Gwałtowny wzrost cen ropy naftowej może zaszkodzić światowej gospodarce, która już zmaga się ze słabą aktywnością wytwórczą - czytamy.

Bliski Wschód ma jedne z największych na świecie złóż ropy naftowej, dlatego wzrost napięcia w tym rejonie prawie zawsze ma przełożenie na ceny tego surowca na światowych rynkach. We wrześniu atak dronów na rafinerie saudyjskiego koncernu Aramco spowodował chwilowe perturbacje na rynku ropy. Do jego przeprowadzenia przyznali się rebelianci Huti z Jemenu, wspierani przez Iran.

Powiązany Artykuł

Iran zaatakował amerykańskie bazy lotnicze w miastach Hit i Irbil

Azjatyckie giełdy tracą

Na "pełną" reakcję światowych rynków musimy jeszcze poczekać, bo w wielu krajach z racji na wczesną porę handel się jeszcze nie zaczął. Widać już natomiast mocne spadki na giełdach azjatyckich - w Japonii indeks Nikkei 225 stracił 1,57 proc, w Chinach wskaźnik SCI spadł o 1,15 proc., w Hongkongu indeks Hang Seng stracił o 1,16 proc., w Korei Południowej wskaźnik KOSPI spadł o 1,08 proc, a w Indiach indeks Sensex traci 0,70 proc.

REKLAMA

Spadają też kursy azjatyckich spółek, które działają na Bliskim Wschodzie.

Mocniejszy frank

Przy wzroście napięć międzynarodowych inwestorzy często wracają do bezpiecznych przystani, takich jak dolar, złoto, frank. I rzeczywiście, widać już lekkie umocnienie się franka. Obecnie za szwajcarską walutę trzeba zapłacić 3,92-3,93 zł.

PolskieRadio24.pl, PAP, CNN, md

REKLAMA