Fatalne nastroje w unijnej gospodarce. Zanurkowały główne wskaźniki
Wskaźnik nastrojów w gospodarce (ESI) spadł w marcu dramatycznie zarówno w strefie euro (-8,9 punktów - do 94,5), jak i Unii Europejskiej (-8,2 - do 94,8 punktów) - wynika z danych opublikowanych przez Komisję Europejską.
2020-03-30, 14:20
Zanurkowały też oczekiwania co do zatrudnienia - o 10,9 punktu (do 94,1) w strefie euro i o 9,7 punktu (do 94,8) w UE.
Powiązany Artykuł
KE zapowiada zmiany w projekcie budżetu UE po 2020 roku w związku z koronawirusem
Według danych Dyrekcji Generalnej ds. Gospodarczych i Finansowych KE obecny odczyt to najsilniejszy odnotowany miesięczny spadek ESI w eurolandzie (od 1985 r.). Wynika on z załamania się pewności co do przyszłości konsumentów i wszystkich sektorów biznesu.
Zaufanie w przemyśle znacznie spadło (-4,6), co odzwierciedla spodziewane przez menedżerów znaczne obniżenie produkcji. Rekordowy spadek zaufania w sektorze usług (-13,3 punktu) jest napędzany spadającym oczekiwaniem na popyt, ale także ocenami co do przyszłości. Za największy jak dotąd spadek zaufania konsumentów (-5,0) odpowiada wyjątkowo silne pogorszenie oczekiwań dotyczących ogólnej sytuacji gospodarczej.
Zaufanie w przemyśle znacznie spadło (-4,6), co odzwierciedla spodziewane przez menedżerów znaczne obniżenie produkcji. Rekordowy spadek zaufania w sektorze usług (-13,3 punktu) jest napędzany spadającym oczekiwaniem na popyt, ale także ocenami co do przyszłości. Za największy jak dotąd spadek zaufania konsumentów (-5,0) odpowiada wyjątkowo silne pogorszenie oczekiwań dotyczących ogólnej sytuacji gospodarczej.
Powiązany Artykuł
Przywódcy UE zaproponują stworzenie europejskiego centrum zarządzania kryzysowego
Komisja Europejska podkreśliła, że dane były zbierane pomiędzy 26 lutego a 23 marca, co znaczy, że częściowo nie obejmowały okresu wprowadzonych przez europejskie rządy ograniczeń. W wielu krajach zdecydowana większość odpowiedzi ankietowych została zebrana przed wprowadzeniem tak rygorystycznych środków jak ograniczenie wychodzenia z domów.
PAP, PR24, akg
REKLAMA