Tarcza finansowa PFR działa. Wnioskodawcy zadowoleni z szybkiej reakcji

• Tarcza finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju to jeden z najszybszych mechanizmów wsparcia gospodarki w Europie.
• Pozytywne dane GUS o PKB, to "setki tysięcy miejsc pracy".
• Zasiłek dla bezrobotnych wzrośnie do 1200 zł.
• Wsparcie finansowe z PFR otrzymało 117 tys firm na kwotę ponad 24 mld zł

Premier Mateusz Morawiecki odwiedził firmę Flis, produkującą wyroby cukiernicze w Radziejowicach. Mazowiecka spółka skorzystała z tarczy finansowej PFR, ponieważ w wyniku pandemii koronawirusa jej obroty spadły o 35 proc. W ramach wsparcia otrzymała ponad 1,7 mln zł. Szef rządu zwrócił uwagę, że kiedy rozpoczęła się pandemia i wynikające z tego problemy finansowe dla firm, przedsiębiorstwa takie jak to w Radziejowicach stanęły przed trudnym dylematem, czy zwalniać ludzi.

Powiązany Artykuł

Tarcza antykryzysowa. Sprawdź, ile pieniędzy otrzymały już krajowe firmy

– Taki trudny i radykalny czas wymaga odważnych decyzji i zdecydowaliśmy się takie decyzje podjąć w ramach tarczy antykryzysowej, która ma bronić polskie miejsca pracy – podkreślił premier.

Wniosek o wsparcie w siedem minut

Współwłaścicielka ZPC Flis powiedziała, że wsparcie pieniężne w ramach tarczy finansowej spółka otrzymała w ciągu doby od złożenia wniosku.

– Kiedy pojawiła się tarcza finansowa PFR bardzo szybko z niej skorzystaliśmy. Wniosek o wsparcie wypełniłam w siedem minut i w ciągu 24 godzin mieliśmy pieniądze na koncie – mówiła Agnieszka Flis.

REKLAMA

Przyznała, że dzięki wsparciu z PFR udało się pozyskać środki na wypłatę wynagrodzeń dla pracowników.

Podczas spotkania premier Mateusz Morawiecki ocenił, że tarcza finansowa PFR to jeden z najszybszych mechanizmów wsparcia polskiej gospodarki w Europie.

– Dzisiaj widać to już w ocenach Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, i bardzo się z tego cieszę. To najlepszy dowód na to, że nasze mechanizmy działają – podkreślił szef rządu.

Setki tysięcy miejsc pracy

Wizyta w Radziejowicach stała się także okazją do kilku ważnych podsumowań. Jak mówił premier, cieszy się, że w kwietniu, wbrew obawom o to, że będą setki tysięcy nowych bezrobotnych, nie ma takiego zjawiska. Dodał także, że cieszy się z piątkowych danych GUS o wzroście PKB w pierwszym kwartale tego roku. Wyjaśnił, że konsensus rynkowy mówił o wzroście w wysokości 1,4 proc., a GUS pokazał wzrost o 1,9 proc. Dodał, że taka różnica "to setki tysięcy miejsc pracy".

REKLAMA

Mówiąc o problemie bezrobocia, szef rządu poinformował, że zasiłek dla bezrobotnych wzrośnie do 1200 zł i zaproponowany będzie również dodatkowy zasiłek 3-miesięczny – w wysokości 1300 zł.

Firmy otrzymały 24 mld zł

Premier przyznał, że w tym roku czeka nas niski i krótkotrwały spadek PKB, który powinien być nadrobiony w roku przyszłym. Dodał jednocześnie, że wzrost gospodarczy z pierwszego kwartału, który wyniósł 1,9 proc., jest nie do utrzymania w drugim kwartale. Zaznaczył także, że dzięki tarczy antykryzysowej przebieg spowolnienia w Polsce w porównaniu z takimi krajami jak Francja, Hiszpania, Włochy czy Niemcy będzie łagodniejszy.

Obecny na spotkaniu szef PFR Paweł Borys, zapraszając firmy do uczestnictwa w tarczy finansowej, przypomniał, że do tej pory wsparcie finansowe otrzymało 117 tys. firm, na ich rachunki wpłynęło ponad 24 mld zł – dla mikro oraz małych i średnich przedsiębiorstw.

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/DoS/akg

REKLAMA