W lutym upadłość zgłosiło o 5,9 proc. mniej firm niż w styczniu. Znamy nowe dane
Według danych przedstawionych przez Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) w lutym upadłość ogłosiły 32 firmy, tj. o 5,9 proc. mniej w styczniu i o połowę mniej niż w lutym ubiegłego roku. W porównaniu do stycznia br. o 7,7 proc. wrosła liczba niewypłacalnych firm a rok do roku ten wzrost wyniósł ponad 35 proc.
2021-03-31, 16:09
W lutym liczba ogłoszonych restrukturyzacji wyniosła 122, notując wzrost o 11,9 proc. w skali miesiąca. Natomiast w porównaniu z lutym 2020 r. wzrost sięgnął 144 proc.
KUKE dodała, że liczba niewypłacalności tzn. postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych w lutym sięgnęła 154 i była wyższa o 7,7 proc. niż w styczniu br. i o 35,1 proc. większa niż przed rokiem.
Korporacja poinformowała ponadto, że suma niewypłacalności z ostatnich 12 miesięcy zwiększyła się na koniec lutego do 1434, o 40 przypadków więcej (2,9 proc.) niż miesiąc wcześniej.
- Zgodnie z oczekiwaniami, po styczniowym wyhamowaniu spadków liczonych w ujęciu miesięcznym, zarówno w przypadku upadłości jak i restrukturyzacji, luty przyniósł ponowny wzrost tych ostatnich, jak i liczby niewypłacalności ogółem. Odsetek restrukturyzacji stanowi już 2/3 wszystkich niewypłacalności i można się spodziewać, że nadal ich udział będzie wyraźnie się zwiększał - komentuje wiceprezes KUKE Tomasz Ślagórski.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Eksperci: lock down choć konieczny, przyniesie kolejne straty w gospodarce a winę za to ponoszą ci, którzy ignorują wymogi sanitarne
Dodał, że wynika to z konstrukcji wprowadzonych podczas pandemii regulacji, które zachęcają firmy do kontynuowania działalności i utrzymywania zatrudnienia, mimo występujących problemów z regulowaniem zobowiązań.
- Podobne mechanizmy działają także w innych krajach Europy, co tworzy pewien "nawis" firm, które będą miały kłopoty z utrzymaniem się na rynku, gdy tymczasowe złagodzenie wymogów prawa upadłościowego jak i rządowe programy pomocy będą wycofywane - zwrócił uwagę wiceprezes.
Ślagórski zauważył, że w gospodarce brytyjskiej, która zanotowała w 2020 r. największy spadek PKB spośród krajowych należących do grupy G20 (o 9,9 proc. r/r), liczba niewypłacalności zmalała o prawie 1/3.
- W tym roku ta sytuacja jest kontynuowana, a w samym lutym było o połowę mniej niewypłacalności. Świadczy to o zamrożeniu procesów upadłościowych, mimo że rynek spodziewał się obecnie nawet większego skoku bankructw niż 60-proc. wzrost zanotowany po kryzysie w latach 2008-09 - wskazał.
KUKE przywołując dane Monitora Sądowego i Gospodarczego wskazała, że największy przyrost upadłości nastąpił w lutym w branży usługowej - ogłoszono 14 przypadków w porównaniu z sześcioma w styczniu i siedmioma rok wcześniej.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Eksperci: lock down choć konieczny, przyniesie kolejne straty w gospodarce a winę za to ponoszą ci, którzy ignorują wymogi sanitarne
Ten segment gospodarki jest najmocniej dotknięty ograniczeniami wynikającymi z walką z pandemią - zauważono. Odnośnie portfela KUKE, to takie firmy stanowią niewielki udział.
- Z naszych danych wynika, że pozostałe segmenty radzą sobie nadal relatywnie dobrze, pomimo przedłużającego się lockdownu, a wskaźniki szkodowości KUKE zachowują się stabilnie. Zwracamy jednak uwagę na kolejne dane z sektora budowlanego, pokazujące znaczne spadki produkcji, co wynikało z trudnych warunków pogodowych, ale i niechęci firm do inwestowania - wyjaśnił Tomasz Ślagórski.
Jak dodał, KUKE ocenia, że ten rok może być trudniejszy niż ubiegły dla przedsiębiorstw budowlanych, choć pojawiają się sygnały, że pomocą mogą być dla nich kontrakty eksportowe z uwagi na silną presję kosztową na zachodnich rynkach.
Odnośnie eksportu, to KUKE wskazała, że w przypadku niektórych krajów, jak np. Wielkiej Brytanii, obserwowany jest u niektórych polskich eksporterów wzrost awersji do ryzyka, co przejawia się większą skłonnością do wymagania przedpłat.
REKLAMA
Wskazano, że sporządzany przez KUKE i PFR indeks upadłości w przemyśle spadł w lutym do 0,63 proc. z 0,71 proc. w styczniu, osiągając taki sam poziom jak przed rokiem. Najwyżej w minionym roku wskaźnik dotarł do 0,79 proc. w lipcu. Indeks rozpoczętych restrukturyzacji wzrósł do 0,69 proc. z 0,66 proc. miesiąc wcześniej. Przed rokiem wynosił 0,59 proc.
Z indeksu wynika ponadto, że wskaźnik upadłości w budownictwie spadł do 0,92 proc. z 1,04 proc. w styczniu. Rok wcześniej znajdował się na poziomie 1,31 proc. W przypadku indeksu rozpoczętych restrukturyzacji luty przyniósł wzrost indeksu z 1,32 proc. do 1,36 proc., podczas gdy rok wcześniej był o niemal połowę niżej (0,69 proc.).
KUKE dodała, że wskaźnik upadłości w branży handlowej po lutym obniżył się z 0,64 proc. do 0,60 proc. W lutym ub.r. wynosił 0,84 proc. Indeks rozpoczętych restrukturyzacji powrócił do poziomu 0,52 proc. notowanego w grudniu, z 0,53 proc. przed miesiącem. Rok temu wynosił 0,33 proc.
Spadł również indeks upadłości w transporcie i logistyce do 0,69 proc. z 0,79 proc. notowanego miesiąc wcześniej, a w lutym 2020 r wynosił 0,79 proc. Jeśli chodzi o indeks rozpoczętych restrukturyzacji wskaźnik sięgał 1,02 proc. – bez zmian w porównaniu ze styczniem 2021 r. Natomiast w lutym 2020 r. był na poziomie 0,17 proc.
REKLAMA
Odnośnie branży usługowej, KUKE podało, że indeks upadłości dla tego sektora wzrósł w lutym do 0,95 proc. z 0,88 proc. przed miesiącem. Rok temu wynosił 0,79 proc. W przypadku wskaźnika rozpoczętych restrukturyzacji nastąpił wyraźny wzrost do 1,25 proc. z 0,88 proc. W lutym 2020 r. jego wartość wynosiła ledwie 0,35 proc. - podsumowano.
PAP, PR24, akg
REKLAMA