Port w Elblągu nie dla rosyjskich statków. Jest decyzja dyrekcji

Port w Elblągu nie będzie wpuszczał rosyjskich statków - poinformował dyrektor portu Arkadiusz Zgliński. Wyjaśnił, że decyzja jest podyktowana agresją Rosji na Ukrainę.

2022-03-07, 16:20

Port w Elblągu nie dla rosyjskich statków. Jest decyzja dyrekcji — Port w Elblągu nie będzie wpuszczał rosyjskich statków. Foto: Forum/:Łukasz Dejnarowicz

"Dziennik Bałtycki", który o decyzji dyrektora portu poinformował na swoim portalu wyjaśnił również, że do tej pory wpływały do Elbląga statki z Kaliningradu przede wszystkim z węglem i paszą dla zwierząt.

Wspólny projekt z Ukrainą

Dziennik przypomina także, że w 2007 roku w Elblągu powstała koncepcja "Bałtyckiej Ukrainy", czyli projekt zacieśnienia powiązań Ukrainy z basenem Morza Bałtyckiego. Jak pisze "Dziennik Bałtycki", koncepcja "zakłada obecność gospodarczą, społeczną, polityczną i ekologiczną naszego sąsiada w elbląskim porcie". Przedsięwzięcie zainicjował Zarząd Portu Morskiego w Elblągu we współpracy z kijowskim tygodnikiem "Dzerkało Tyżnia", Uniwersytetem Bałtyckim w Uppsali i samorządami zachodniej Ukrainy.

"Inicjatywa "Bałtycka Ukraina" przewiduje między innymi utworzenie ukraińskiego kompleksu portowego na terenie Portu Elbląg, w powiązaniu z budową kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, przystąpienie Ukrainy do Konwencji Helsińskiej, pomoc finansową wspólnoty międzynarodowej dla budowy oczyszczalni ścieków w tej części Ukrainy, która leży w zlewisku Bałtyku oraz współpracę zachodnioukraińskich miast i obwodów z Euroregionem Bałtyk" -podano w artykule.

Wiceszef MSZ: sytuacja wymaga surowszych sankcji

Wcześniej wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński na Twitterze napisał, że "Putin morduje ludzi i będzie robił to dalej, jeśli go nie zatrzymamy. Jedyny sposób to odcięcie go od pieniędzy za ropę, gaz i węgiel. Sankcje muszą być dużo surowsze".

REKLAMA

- Tylko tak można zatrzymać wojnę. Przekonujemy do tego partnerów i opinię publiczną na całym świecie - dodał, udostępniając w sieci fragment swojego wywiadu dla telewizji CNN.

Czytaj także: