Budowa promu dla PŻB. Wiceminister Witkowski: rozpoczęła się modernizacja polskiej floty
Budowany we Włoszech prom ma w drugiej połowie 2024 roku zasilić flotę Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, pływając na linii Świnoujście-Ystad. Zdaniem wiceministra infrastruktury Grzegorza Witkowskiego jest to początek dużego procesu modernizacyjnego polskiego armatora.
2023-04-21, 09:40
W małej stoczni Visentini koło Chioggi na północy Włoch stoi prawdziwy olbrzym: ma 216 metrów długości, osiem pokładów, pomieści 150 ciężarówek i 200 samochodów osobowych oraz tysiąc pasażerów. Zwodowany został na początku kwietnia, obecnie trwają prace wykończeniowe.
- Za kadencji naszych poprzedników z PO i PSL były różne pomysły prywatyzacji PŻB, czyli de facto likwidacji naszego armatora. Zaprzepaszczono ten czas. Zamiast zająć się inwestycjami zajmowano się pomysłami, które skutkowałyby - podkreślam raz jeszcze - likwidacją PŻB - powiedział PAP Grzegorz Witkowski.
- Jestem pod dużym pozytywnym wrażeniem tego, co zobaczyłem. Skala i tempo prac naprawdę mnie oczarowały - ocenił minister wizytując budowę promu w stoczni Visentin.
REKLAMA
Wybór stoczni we Włoszech
- Rynek i sytuacja wymusiły na nas, żebyśmy poszukali gdzie indziej niż w stoczniach uznawanych do tej pory za wiodące. Tym bardziej nie chcieliśmy szukać w Chinach. Po miesiącach analiz i negocjacji wybór padł na stocznię w Chioggi. Gratuluję Polskiej Żegludze Bałtyckiej tego wyboru. Włochy, tak jak inne kraje południa Europy, gdzie są tradycje wielkich żeglarzy, znają się na tym - zauważył Grzegorz Witkowski.
Wskazał, że "musimy nadrabiać lata zaniedbań, co czynimy z wielką konsekwencją. Stocznia Visentini jest pierwszym krokiem. Drugim krokiem są trzy promy, które powstaną w gdańskiej Stoczni Remontowej".
- Polska Żegluga Bałtycka i Polska Żegluga Morska mają szansę ugruntować swoją pozycję na Bałtyku- powiedział.
Ile będzie kosztował prom?
Jak podkreślił wiceminister koszt promu wynoszący około miliard złotych to dobra cena.
REKLAMA
- Teraz za taki prom zapłacilibyśmy pewnie znacznie więcej. Warto też zwrócić uwagę na wzrost cen stali. Ta, z której budowany jest prom została kupiona w Macedonii. Ważny jest termin jej dostawy. Słowa podziękowania należą się premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który tak stworzył montaż finansowy, że zarówno Skarb Państwa, jak i armator udźwigną ten ciężar - oświadczył Witkowski.
Umowę na czarter nowego promu z opcją jego późniejszego zakupu PŻB podpisała w sierpniu 2022 r. Zawarcie kontraktu było konsekwencją dofinansowania, jakie PŻB otrzymała w formie obligacji od skarbu państwa na przełomie 2021/2022 roku. Prom wyczarterowany jest na 10 lat, będzie można go wykupić po sześciu latach. Zwodowaną na początku kwietnia 2023 r. jednostkę obejrzała w stoczni polska delegacja, której przewodniczyli wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski i prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej Andrzej Madejski.
- Na jaki etapie budowy jest prom dla PŻB? Znamy opinię armatora
- "Będzie obsługiwać statki kontenerowe nowej generacji". W Gdańsku rusza budowa nowego terminala
- Przemysł stoczniowy w Polsce. Wiceminister Gróbarczyk: sytuacja jest stabilna z tendencją na dobrą
PAP/IAR/PR24.pl/mk
REKLAMA
REKLAMA