Polska gospodarka odporna na globalne spowolnienie. Analiza ekspertów PKO BP

Jak poinformował Narodowy Bank Polski, w maju 2023 r. saldo rachunku bieżącego było dodatnie i wyniosło 6,3 mld zł, podczas gdy w maju 2022 r. saldo rachunku bieżącego było ujemne i wyniosło 6,4 mld zł - poinformował w piątek Narodowy Bank Polski.

Kolejna nadwyżka na rachunku bieżącym

Jak zaznaczyli eksperci PKO BP, jest to piąta nadwyżka na rachunku bieżącym z rzędu, równą 1,4 mld euro. "W ujęciu płynnego roku rachunek bieżący wykazuje 0,3 proc. PKB deficytu, wobec -0,7 proc. PKB po kwietniu oraz -3,5 proc. PKB w szczytowym momencie w październiku 2022" - napisali.

Wskazali, że głównym źródłem niespodzianki był eksport, który wzrósł o 3,3 proc. r/r, po wzroście o 2,6 proc. r/r w kwietniu. "Krajowy eksport potwierdza swoją odporność na recesję w Niemczech, spowolnienie w globalnym handlu oraz umocnienie złotego" - napisali. W maju - jak wskazali - największy wzrost eksportu zanotowano w branży motoryzacyjnej, która korzysta na odblokowaniu globalnych łańcuchów wartości dodanej.

Spadł import

Napisali, że import towarów spadł w maju o 6,2 proc. r/r po spadku o 8,9 proc. r/r miesiąc wcześniej. Najsilniej - jak wskazali - zmniejszyła się wartość importowanych towarów zaopatrzeniowych, paliw oraz dóbr konsumpcyjnych, co odzwierciedla zmianę w cyklu importochłonnych zapasów, oraz spadek popytu konsumpcyjnego w Polsce. "Szacujemy, że to właśnie te czynniki stały za znaczącą poprawą równowagi zewnętrznej obserwowaną w ostatnich 7 miesiącach" - napisali.

W ocenie ekonomistów, po maju nieco obniżyła się nadwyżka w handlu usługami, ale nadal stanowiła 5,5 proc. PKB. "Deficyt w dochodach pierwotnych utrzymał się na poziomie -4,3 proc. PKB. Łączne saldo rachunku bieżącego i kapitałowego wyniosło -0,1 proc. PKB, wobec -0,5 proc. PKB po kwietniu, wskazując na tylko minimalne zapotrzebowanie polskiej gospodarki na zagraniczne finansowanie" - napisali.

Szybsza redukcja deficytu

Szacują, że w kolejnych miesiącach nastąpi dalsza poprawa na rachunku obrotów bieżących. "Spodziewamy się, że 12-miesięczne saldo CAB będzie dodatnie w drugiej połowie roku, a na koniec 2023 wyniesie +0,8 proc. PKB. Dzięki korzystnym relacjom cenowym, odwróceniu cyklu zapasów oraz odporności eksportu jego dynamika będzie zapewne wyższa niż dynamika importu" - wskazali. Dodali, że Polska nadal będzie się pozytywnie wyróżniać na tle innych państw regionu, gdzie redukcja deficytu następuje wolniej i z wyższego poziomu.

• Wzrósł eksport, obniżył się import. Znamy najnowsze dane NBP o saldzie obrotów towarowych
• Pokaźny wzrost nadwyżki Polski w handlu międzynarodowym. Zmieniła się struktura importu

PAP/IAR/PR24/akg